Alojzy Motylewski chce wrócić do polityki. Jak potwierdził portalowi wlkp24.info, właśnie zbiera podpisy, które mają mu dać możliwość startu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Były radny miejski Ostrowa Wielkopolskiego, wiceprzewodniczący rady i kandydat na prezydenta tego miasta w 2018 roku, ponownie próbuje sił w wyborach do parlamentu. W przeszłości startował na senatora, ale bezskutecznie. Teraz twierdzi, że szans na dostanie się do izby wyższej polskiego parlamentu nie ma, więc próbuje do sejmu. – Kiedy widzę bezsens kandydowania na senatora, bo jest mało czasu na zbieranie podpisów oraz rejestracji, stwierdziłem, że jestem dobrym kandydatem do sejmu. Lubię rzeczy tylko bardzo trudne, dlatego startuję z Polskim Stronnictwem Ludowym i Kukizem – mówi portalowi wlkp24.info Alojzy Motylewski. – Od lat przyświeca mi idea wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych do sejmu i senatu. To jest moja bajka, w której chcę uczestniczyć – dodaje.
Kandydat do sejmu ma wiele zarzutów do stosowanej w naszym kraju metody D’Hondta, która jest wykorzystywana w Polsce do liczenia głosów. Motylewski uważa, że dyskryminuje ona takich kandydatów, jak on. – Odczuwam to chociażby przez pryzmat ostatnich wyborów do Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Pojedyncze komitety nie mają racji bytu. Muszą być partyjne. Takie mamy czasy. D’Hondt zniszczył dla mnie demokrację – podkreśla.
Były wiceprzewodniczący ostrowskiej rady zaznacza, że rozmawiał z przedstawicielami wszystkich dużych partii w Polsce, ale tylko PSL wyraziło chęć podjęcia rozmowy z nim. – Najważniejsze, że władze lokalne, jak i te w Poznaniu od razu przyklasnęły, że jestem wartościową jednostką – cieszy się Alojzy Motylewski.
tylko nie motylewski z PSL
To jakaś ŻENADA i KOMPROMITACJA !!! Człowieku siedź w domu i nie wyłaź !!!
Panie MOTYLEWSKI z całym szacunkiem do pana niech się pan nie osmiesza jaki z pana polityk
„Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym…” ten czas już daaawno Pan przeoczył. Spokojnej emeryturki życzę.
Czy z nami leci pilot? A może lekarz? Ale jaja. Alojzy posłem!!!! Nie został przewodniczącym osiedla, radnym, prezydentem Ostrowa Wielkopolskiego, kiedyś senatorem a teraz chce do Sejmu.
Jeżeli Pan Motylewski jest dla PSL „wartościową jednostką”, to znaczy że ludowcy przeżywają potężny kryzys kadrowy. Panu Alojzemu przyznaję tytuł „Syzyfa Dekady”.
Wprowadźmy także górny limit wieku.
niby dlaczego? jesteś w stanie merytorycznie uzasadnić?
Panie szanowny zgłoś się Pan do SANATORIUM MIŁOŚCI.
to klamca lustracyjny obiecuje i nie dotrzymuje obietnic wyborczych