DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Wyrzucił śmieci pod centrum przesiadkowym. Wpadł, bo nagrały go kamery

Apele o niewyrzucanie śmieci w miejscach, które nie są do tego przeznaczone, na niewiele się zdaje, kiedy ktoś działa na złość obowiązującym przepisom, innym ludziom i środowisku. Zasady segregacji i odbioru odpadów zlekceważył jeden z mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego, który pozbył się niepotrzebnych przedmiotów nieopodal… centrum przesiadkowego.

Miejski monitoring zainstalowany w tamtym miejscu przydał się straży miejskiej, która namierzyła sprawcę i wlepiła mu mandat. – Wielka szkoda, że nie wszyscy mieszkańcy potrafią uszanować ten wysiłek i zadbać o czystość i porządek w swoim mieście podrzucając odpady w miejsca, które wcześniej zostały uporządkowane – mówi Grzegorz Szyszka, komendant Straży Miejskiej w Ostrowie Wielkopolskim.

Wcześniej, czyli podczas akcji sprzątania miasta, która odbyła się raptem kilka tygodni temu. Oczyszczone ze śmieci tereny najwyraźniej rozochociły jednego z mieszkańców i postanowił „uzupełnić je” swoimi śmieciami. W okolicach centrum przesiadkowego wyrzucił odpady styropianowe, elementy obudowy po lodówce, pianki uszczelniającej, wersalki i drobne śmieci. Jak wynika z nagrania, dowiózł odpady na miejsce nielegalnego składowiska rowerem z podpiętym do niego wózkiem.

– Podczas objazdu rewiru dzielnicowy straży miejskiej przeprowadził rozpoznanie, ponieważ miejsce to do niedawna było posprzątane. Przy wykorzystaniu dostępnych kamer monitoringu sprawdzono, jakimi ulicami przemieszczał się ten mieszkaniec. Dzięki temu wytypowano rejon budynków i na terenie jednego z podwórek znaleziono ten środek transportu, a co za tym idzie i samego sprawcę wykroczenia – wyjaśnia Grzegorz Szyszka.

Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Dodatkowo na własny koszt musi uprzątnąć porzucone śmieci i okazać dokument potwierdzający ich dostarczenie na składowisko odpadów. Jeśli tego nie zrobi, sprawa trafi do sądu.

Napisz do autora

Komentarze (7)
  • O
    Ostrowiak

    wtorek, 8 czerwca, 2021

    A co do śmieci powinno być tak że każdy właściciel posesji powinien wystawić pojemnik kubeł przed posesję lub budynek a nie ci panowie muszą sami wynosić z podwóża od tego jest dozorca on za to ma płacone

    Odpowiedz
  • M
    Miastowy

    wtorek, 8 czerwca, 2021

    Czyn bardzo naganny i kara powinna być dotkliwa. Ale czy tego typu sytuacje nie są aby efektem złej polityki śmieciowej w mieście? Podobno płacimy i to sporo za to, że odbierane są od nas wszystkie wyprodukowane odpady. Ten człowiek miał widać z tym problem, ponieważ wybrał inny sposób pozbycia się zbędnych rzeczy. Może tak w celu usprawnienia systemu zapytać go, dlaczego?

    Odpowiedz
  • Q
    q

    środa, 9 czerwca, 2021

    Czy PSZOK przyjmuje już „petentów” bez wcześniejszych zapisów telefonicznych? Byłem niedawno oddać 3 większe kartony – na powitaniu „ochroniarz” z pretensjami, że nie byłem zapisany. Jeżeli tak to ma się odbywać, to później śmieci lądują w dziwnych miejscach. Pod pretekstem covid-a pracownicy PSZOK skutecznie zminimalizowali ruch na swym placu.

    Odpowiedz
  • AP
    Arkadiusz P.

    czwartek, 10 czerwca, 2021

    TA SEGREGACJA ŚMIECI-ZWŁASZCZA NA DUŻYCH OSIEDLACH MIESZKANIOWYCH WYGLĄDA PASKUDNIE-CHODZI O OBSKURNE POJEMNIKI,KOSZE METALOWE ITD. WYGLĄDA TO NIEŁADNIE. MOZE WARTO POMYŚLEĆ O PODZIEMNYCH POJEMNIKACH -ZBIOROWYCH-NA ODPADY OGÓLNE, PAPIER, SZKŁO,PLASTIK- WSYP BĘDZIE NAD ZIEMIĄ,RESZTA W DUŻYM PJEMNIKU ZBIORCZYM-POD- MAŁO MIEJSCA „NA WIDOKU”-DUŻO POD ZIEMIĄ. OCZYWIŚCIE DO TEGO POTRZEBNE BY BYŁY SPECJALISTYCZNE PODNOŚNIKI TAKICH KONTENERÓW.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz