DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Rewanż "Dzikich Bażantów". Ostrów Wlkp. - Kalisz 1:1!

Ale wynik był tutaj oczywiście sprawą drugorzędną. Chodziło przede wszystkim o dobrą zabawę… i zrzucenie kilku zbędnych kilogramów poprzez ruch i grę w piłkę ręczną, która w Południowej Wielkopolsce jest wyjątkowo popularna. Rewanż był wyjątkowy także pod innym względem – był w roku obchodów 100-lecia piłki ręcznej w Polsce.

Jednym z bohaterów ostrowskiej drużyny był Maciej Parysek. Bramkarz „Dzikich Bażantów” był nie do przejścia, czym raczej nie zaskarbił sobie sympatii wśród kaliskich dziennikarzy. – Ciężko pracowałem przez ostatni rok. Chciałem pokazać w Kaliszu, że my także potrafimy grać w szczypiorniaka, zwłaszcza ja – osoba pochodząca z Jarocina – mówił po meczu dziennikarz Telewizji Proart.

Ostrowianie już zapowiedzieli organizację meczu we własnej hali. W tej chwili jednak trwają negocjacje, w jakiej dyscyplinie sportu. Skoro Kalisz odnosi sukcesy w piłce ręcznej, to może ostrowski rewanż będzie miał miejsce na parkiecie koszykarskim?

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz