Policjanci zostali wezwani na parking jednego z marketów w Jarocinie, gdzie został ujęty nietrzeźwy kierowca. Funkcjonariusze ustalili, że kilka minut wcześniej na ul. Powstańców Wielkopolskich, kierujący samochodem marki Ford Mondeo, wjechał na oddzielającą pasy jezdni wysepkę i uszkodził znajdujący się tam znak drogowy. Znak spadł na jadący ulicą inny samochód. Sprawca nie zatrzymał się, a poszkodowany udał się za Fordem. Na parkingu udało się zatrzymać winowajcę. – Przyczyna niezauważenia znaku stała się jasna po tym, gdy policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kierującego fordem. Wykazało ono, że mężczyzna ma w swoim organizmie 3,8 promila alkoholu. Poproszony o dokument uprawniający do kierowania mężczyzna oznajmił, że nie ma go przy sobie. Jak ustalili mundurowi, prawo jazdy 54-latka zostało mu zatrzymane wcześniej, również za jazdę z promilami, a sąd orzekł wobec niego zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, który obowiązuje mężczyznę do lipca 2023 roku – informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
CZYTAJ TAKŻE: 21-latek twierdził, że spieszy się na porodówkę. Był pijany i poszukiwany
54-latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i to w czasie obowiązywania sądowego zakazu do kierowania. Grozi mu za to kata do pięciu lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd nałoży też na mężczyznę obowiązek zapłaty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie niższej niż 10 tysięcy złotych. – 54-latek poniesie także odpowiedzialność za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym – dodaje Zaworska.
Bawić to się trzema umić
Dlaczego aż trzema? Dwóch nie wystarczy?
Piłeś ,ćpał nie siadaj za kierownicę ,zaszyć się w kąt i tam czekaj aż głupota tego co wrzuciłeś w siebie puści,karać i to surowo to pokaż dla innych ,🙃🤔