DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Marcin Karolewski z biletem do Paryża! Brązowy medal sztafety 4x100m

22-letni Marcin Karolewski z Klubu Sportowego Stal LA zajął piąte miejsce w finałowym biegu na 400 metrów w Mistrzostwach Polski Seniorów PZLA. Oznacza to, że wywalczył bilet na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, gdzie stanie przed szansą występu w sztafecie 4x100m. Ostrowianin swój finałowy bieg zakończył z czasem 46.21. Genialny występ w biegu na 200m zaliczyła Inga Kanicka, która jako juniorka w finale zajęła wysokie czwarte miejsce. Niedosyt po bydgoskiej imprezie będzie czuł na pewno Patryk Wykrota, który pierwszy raz od dłuższego czasu wróci do domu z mistrzostw Polski bez medalu. W finałowym biegu na 200m zajął podobnie jak Kanicka – czwarte miejsce z czasem 20.81. 

Jak czytamy na profilu Klubu Sportowego Stal LA – Marcin Karolewski jako piąty zawodnik finałowego biegu na 400 metrów wywalczył miejsce w sztafecie, która rywalizować będzie podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Życzymy 22-latkowi startu podczas największej imprezy sportowej. Karolewski będzie pierwszym lekkoatletą z Ostrowa Wielkopolskiego, który znajdzie się w kadrze olimpijskiej.

KS Stal LA wystawił dwie sztafety 4x100m. Z Bydgoszczy, dość niespodziewanie z krążkiem wróci druga, mniej doświadczona w składzie: Cyprian Adamcio, Nikodem Zimniak, Aleksander Wojtysiak i Eryk Krakowski, która wywalczyła brąz. Szansę na złoto miał skład: Tomasz Jankowski, Dawid Grząka, Kacper Cegła i Patryk Wykrota, ale zgubiona pałeczka pogrzebała je.

Ostrowianie mimo, że wracają z Bydgoszczy z jednym medalem, mogą zaliczyć mistrzostwa Polski seniorów do udanych. Obok Patryka Wykroty oraz Ingi Kanickiej, blisko podium była fenomenalna Olga Szlachta. 18-latka w finale trójskoku uplasowała się na czwartej pozycji, a do pozycji medalowej zabrakło sześć centymetrów.

 

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • M
    Musar@o2.pl

    niedziela, 30 czerwca, 2024

    Szwed i Bogaczyński aktualnie biją go o sekundę więc trochę więcej pokory albo doinformować się u źródła.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz