Kalisz. Z rozbitą butelką i zakrwawiony zaczepiał przechodniów

0
Fot. Straż Miejska Kalisz
Strażnicy Miejscy interweniowali w Parku Przyjaźni w Kaliszu, gdzie młody mężczyzna z zakrwawionymi rękami i rozbitą butelką zaczepiał przechodniów. Mężczyzna miał liczne ślady po okaleczeniach. Strażnicy Miejscy obezwładnili mężczyznę i powiadomili policję oraz pogotowie ratunkowe, które opatrzyło 26-latka.

26-letni mieszkaniec Kalisza został zauważony w Parku Przyjaźni, gdzie chodził z rozbitą butelką i zaczepiał przechodniów. Strażnicy Miejscy podjęli próbę negocjacji, ale jego agresja nie pozwalała na to. – W trakcie czynności okazało się, że posiada on na ciele liczne samookaleczenia. Był on bardzo agresywny, groził strażnikom utratą życia oraz próbował odebrać sobie życie. Funkcjonariusze natychmiast obezwładnili osobnika, a następnie użyli wobec niego podstawowych środków przymusu bezpośredniego. Po chwili na miejsce wezwano Policję oraz Pogotowie Ratunkowe, które opatrzyły mu rany – poinformował Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej w Kaliszu.

Zatrzymany 26-latek nie był pijany i nie był także pod wpływem narkotyków. Służby przewiozły go do szpitala, gdzie został dokładniej zbadany.

redaktor wlkp24.info
ewa.pieczynska@tvproart.pl

NAPISZ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Wpisz swoje imię lub nick