18-latek może spędzić za kratami nawet 12 lat. To efekt jego zachowania w pociągu relacji Poznań – Kępno. Nastolatek miał pobić i okraść 21-latka. Młody mężczyzna zaatakował niewiele od siebie starszą osobę jadącą w tym samym przedziale. Agresywny podróżnik, mieszkaniec Białegostoku wsiadł na stacji w Kowalewie (powiat pleszewski).
ZOBACZ: Wójt Żelazkowa wspiera biskupa Janiaka po emisji dokumentu braci Sekielskich
– Do zdarzenia doszło w czwartek 14 maja. W pewnym momencie, bez żadnego powodu zaczął bić siedzącego tam 21-latka. Zabrał mu laptopa, którym zaczął uderzać go po głowie. Domagał się też wydania pieniędzy. Na szczęście, pokrzywdzony zdołał wyrwać się swojemu oprawcy. Rozbójnik został ujęty przez dwóch pasażerów pociągu, w momencie, gdy zaczął uciekać z przedziału, w którym doszło do zdarzenia. Po godz. 20.00 został zatrzymany przez pleszewskich policjantów na stacji PKP w Taczanowie Drugim – informuje asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie
Pokrzywdzony został zabrany do szpitala, a agresywny 18-latek do policyjnego aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Usłyszał też zarzut dokonania rozboju. Teraz czeka go rozprawa.
W kolejach szybkich prędkości takie zdarzenia nie będą mieć miejsca, ceny biletów skutecznie odsieja patologie