DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Ostrzeszowski szpital wydał oświadczenie ws. śmierci ciężarnej 28-latki

Jak czytamy w komunikacie, pacjentka była w 10 tygodniu ciąży, a do Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia trafiła 3 sierpnia o godz. 6.37. Miała duszności i była osłabiona oraz podejrzenie zatorowości płucnej. Walka o jej życie trwała ok. 8 godzin.

CZYTAJ: SMA powoli niszczy jej organizm. Ośmiomiesięczna Sandra potrzebuje 9,5 mln złotych na lek

Z opublikowanych informacji wynika, że podjęto próbę kontaktu z innymi szpitalami m.in. z Ostrowem Wielkopolskim, gdzie wstępnie odmówiono przyjęcia na Oddział Ginekologiczno-Położniczy, Kaliszem, Szpitalem przy ul. Polnej w Poznaniu, OIOM-em w Ostrowie, gdzie wstępnie wyrażono zgodę po czym odmówiono przyjęcia. Próbowano uzyskać zgodę na przyjęcie także do szpitala przy ul. Szwajcarskiej (zgoda na przyjęcie pacjentki), ale Lotnicze Pogotowie Ratunkowe odmówiło jej transportu ze względu na warunki atmosferyczne. Transport karetką systemową też miał być niemożliwy z powodu stanu zdrowia pacjentki.

Ostatecznie przewieziono ją na OIOM w Ostrowie Wielkopolskim karetką z Kalisza z lekarzem z Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia na pokładzie.

Komunikat Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia

W dniu 03 sierpnia 2020 r. o godzinie 6.37 do Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Sp. z o.o. Przyjęta została pacjentka z powodu duszności i kilkugodzinnego osłabienia. Pacjentka była w 10 tygodniu ciąży. Wykonano szereg badań laboratoryjnych. Z uwagi na podejrzenie zatorowości płucnej wykonano badanie Angio TK klatki piersiowej. W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono niewydolność wielonarządową oraz niewydolność oddechową. Ze względu na stan ogólny pacjentkę podłączono do respiratora i przekazano o godz. 14.10 na OIOM w Ostrowie Wielkopolskim. Po przetransportowaniu do Ostrowa Wielkopolskiego stan pacjentki uległ dalszemu pogorszeniu i mimo długotrwałej reanimacji pacjentka zmarła.

Prezes zarządu
Marek Nowiński

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz