DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Czołgi na ulicach? Wojewoda: "Prosimy zachować spokój"

Wojewoda odpowiedziała na niepokoje w społeczeństwie w związku z pojawieniem się na ulicach pojazdów wojskowych. „To tylko ćwiczenia” – podkreśla Agata Sobczyk i uspokaja, że nic złego nie ma miejsca.

Fot. Pixabay

Na łamach naszego portalu informowaliśmy już o zbliżających się manewrach wojskowych. Przedstawiciele biura prasowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych informowali wtedy, że ćwiczenia mają charakter defensywny i nie są skierowane przeciwko jakiemukolwiek państwu. 

Na drogach m.in. Wielkopolski można zobaczyć wojskowe kolumny samochodów. To wzbudziło niepokój w społeczeństwie. Na to postanowiła zareagować Agata Sobczyk, wojewoda wielkopolska, która zwróciła się z apelem do mieszkańców: „Prosimy zachować spokój, manewry wojskowe pod kryptonimem Dragon-24 są to ćwiczenia. Żołnierze intensywnie szkolą się podnosząc swoje umiejętności, sprawdzając przygotowanie i gotowość do działania. Ćwiczenia mają na celu sprawdzanie procedur i potwierdzanie zdolności wojsk do realizacji przemieszczenia, osiągania gotowości w rejonie wskazanym do wykonywania zadań. Systematycznie sprawdzane oraz weryfikowane są procedury, między innymi dotyczące transportu i ruchu wojsk. Wzmożony ruch kolumn wojska, przemieszczających się po terenie całego kraju można zaobserwować od 12 lutego” – czytamy w komunikacie.

Ruch kolumn pojazdów wojskowych można zaobserwować na terenie całej Polski i ma to związek z ćwiczeniami wojskowymi pod kryptonimem Steadfast Defender-24 i Dragon-24. „Chrońmy także dane, zwłaszcza w obecnej sytuacji. Prosimy wszystkich aby nie publikować informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych, danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych, tablic rejestracyjnych, znaków rozpoznawczych i identyfikacyjnych. Bądźmy świadomi zagrożeń! Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności Polski” – można przeczytać w dalszej części komunikatu.

W ramach ćwiczeń STDE-24 Polska odgrywa rolę jednego z państw-gospodarzy i przyjmuje na swoim terytorium znaczną liczbę żołnierzy i sprzętu sojuszników. Kluczowym elementem STDE-24 jest polskie ćwiczenie narodowe z udziałem sił zbrojnych innych państw Dragon-24 (DR-24), które rozpoczęło się 26 lutego.

STDE-24 i DR-24 są ćwiczeniami o charakterze defensywnym i nie są skierowane przeciwko jakiemukolwiek państwu.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • P
    Patriota

    czwartek, 29 lutego, 2024

    Ćwiczenia, zaraz misja „pokojowa” na Ukrainie a potem bomby na Polskę.
    Polskojęzyczny nierząd już wyraził chęć wysłania polskich wojsk na Ukrainę a w mediach cisza…

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz