DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wracamy do sprawy marszu, który odbył się w Kaliszu 11 listopada. Punktem kulminacyjnym było spalenie kopii Statutu Kaliskiego. Na kanwie tamtych wydarzeń zatrzymano kilka osób. Zostali aresztowani, ale za zgodą sądu mogli go opuścić go za poręczeniem. – Sąd zastrzegł, iż tymczasowy areszt zostanie uchylony w przypadku wpłacenia do 7 grudnia poręczenia w wysokości 20 i 10 tys. zł (dwóch z trzech osób dotyczy wyższa kwota – przyp. red.). W przypadku wpłacenia poręczenia, sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru i zakaz przemieszczania się po kraju łącznie z opuszczaniem go bez zgody policji – powiedziała wówczas portalowi wlkp24.info Edyta Janiszewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu.
„Kamraci” – jak sami siebie określają – szybko wyszli na wolność, bo zebranie potrzebnych kwot nie okazało się dużym problemem. Sąd w uzasadnieniu zaznaczył, że podjął taką decyzję, ponieważ „nie ma obawy, że podejrzani będą się ukrywać lub uciekać”. Rzeczywiście. Nie ukrywają się i nie uciekają. Wręcz przeciwnie. Ponownie zaczęli publikować w internecie czym zainteresował się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Na fanpage’u tej instytucji czytamy: „Obaj nacjonaliści grożą działaczom Ośrodka. W trakcie transmisji na żywo mówią do swoich zwolenników „znajdziecie adres OMZRiK” i podżegają, by przyszli do nas dużą grupą”. W materiale wideo opublikowanym w jednym z serwisów w sieci miała też paść groźba pod adresem jednego z dziennikarzy stacji TVN. „Składamy zawiadomienie o groźbach karalnych i nawoływaniu do popełnienia przestępstwa. Przekażemy także sądowi w Kaliszu informację o zachowaniu podejrzanych z wnioskiem o ich zatrzymanie i osadzenie w areszcie” – dowiadujemy się z dalszej części posta.
Zdaniem Instytutu osoby stojące na czele tzw. „kamratów” (których, zdaniem Ośrodka, jest ok. 30 tys.) odpowiadają m.in. za taką aktywność ruchu antyszczepionkowego. „To oni odpowiadają za stworzenie dużej części ruchu antyszczepionkowego, który przez rozpowszechnianie idiotycznych treści o szkodliwości szczepień – przyczynił się do śmierci tysięcy ludzi, którzy pod wpływem tych manipulacji nie zaszczepili się i zmarli na Covid-19. Ich antysemickich i pełnych nienawiści nagrań słuchają w internecie tysiące nastolatków – chłonąc rasizm i ksenofobię”.
WIĘCEJ NA TEMAT MARSZU W KALISZU:
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz