DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Walczymy o żyć albo nie żyć". Zakaz wjazdu na rynek zabija ostrzeszowskie biznesy?

Strefa Płatnego Parkowania w Ostrzeszowie budzi wiele emocji. To miasto było jednym z ostatnich w regionie, które nie pobierało opłat za postój w centrum miasta. Od dwóch tygodni się to zmieniło i na pierwszych ulicach działają już parkometry. Lokalnych przedsiębiorców oburzył całkowite zamknięcie rynku dla ruchu kołowego. Według nowych zasad zaopatrzeniowcy mogliby wjeżdżać, ale w ściśle określonych godzinach, czyli od 7.00 do 9.00 i od 17.00 do 19.00, czyli wtedy, gdy niemal wszystkie sklepy są zamknięte. Apelują oni do władz miasta o wprowadzenie zmian. Wielu właścicieli sami dostarczają towar do sklepów i oni także nie wyobrażają sobie dźwigać ciężki towar przez kilka ulic. – Ja zanim doniosę róże z miejsca parkingowego do kwiaciarni to już będzie „pozamiatane”, bo kwiaty zmarzną i padną w kartonie – mówił Konrad Wojcieszak, właściciel ostrzeszowskiej kwiaciarni.

Handlowcy już zauważyli ogromne spadki w swoich dochodach. Miejsc parkingowych brakuje na uliczkach sąsiadujących z samym rynkiem. Zakaz ruchu kołowego w tym miejscu powoduje, że klient rezygnuje z zakupów w tym miejscu i wybiera inną lokalizację. – Dwa tygodnie od wprowadzonego zakazu to spadek obrotów o 50-70% w 51 działalnościach handlowych, które znajdują się w tej strefie. W tej chwili walczymy o „żyć” albo „nie żyć” dla ostrzeszowskiego rynku, o ludzi, którzy tam pracują, którzy są właścicielami tych kamienic. A robienie czegoś, co będzie miało piękne elewacje, a nie będzie miało ludzi, nie ma sensu – mówił nam Michał Więcek, jeden z ostrzeszowskich przedsiębiorców. – Skoro rynek ma być piękny i ładny to wystarczy na jednej z ulic zrobić kilka miejsc parkingowych! – dodał Konrad Wojcieszak.

Przedsiębiorcy są bardzo zaskoczeni zakazem wjazdu na rynek, bo – jak mówią – nikt z nimi tego nie konsultował. – Przyszliśmy, żeby powiedzieć, co nam to życie utrudnia. A zamknięcie rynku nas dusi. My do strefy płatnego parkowania nic nie mamy! – apelowała kolejna z mieszkanek Ostrzeszowa, prowadzących swoją działalność.

Do zarzutów odniósł się Patryk Jędrowiak, burmistrz Miasta i Gminy Ostrzeszów, który poinformował, że prowadzone są rozmowy, by zmienić organizację ruchu na rynku. – Zmiana polegałaby na możliwości wjazdu na rynek jedną z ulic do godziny 10.00 i od godziny 16.30. uwzględniając tu osoby, które prowadzą działalność samodzielnie. W przypadku tych działalności, które mają towar, które może się szybko popsuć, czyli żywność, leki, kwiaty, myślimy nad wprowadzeniem przepustek – mówił burmistrz.

Przepustki miałby wydawać Urząd Miasta i Gminy. Według włodarza tych zasad nikt nie przestrzegał i nie było do zweryfikowania, kto przyjechał z zaopatrzeniem, a kto nie. Przepustki miałyby w tym pomóc.

Utworzenie miejsc parkingowych na płycie rynku nie jest możliwe, ponieważ nie ma na to zgody konserwatora zabytków. – Możliwe to by było po przebudowaniu rynku, a tak naprawdę na wybudowaniu tych miejsc. Nie można porównywać naszego rynku do tego ostrowskiego, czy kępińskiego. Tam są osobne ulice z miejscami parkingowymi, a oprócz tego płyta rynku – wyliczał Jędrowiak.

Celem wprowadzenia strefy płatnego parkowania jest wyeliminowanie pojazdów, które na terenie miasta parkują po 8-9 godzin. Włodarz miasta i gminy odniósł się też do postulatu, by np. dla uczniów wprowadzić zniżkę opłaty parkingowej. – W czym jest lepszy uczeń, którego rodziców stać na zakup auta od tego, który do szkoły dojeżdża autobusem. To ten pierwszy nie może stanąć kawałek dalej na darmowym parkingu i przejść drogę do szkoły na piechotę? A jeśli chodzi pracowników szkoły to jeśli oni będą mogli parkować w centrum to co się zmieni? – pytał burmistrz.

Ostateczne decyzje w tym temacie jeszcze nie zapadły. Udało nam się dowiedzieć, że odbędzie się kolejne spotkanie przedsiębiorców z burmistrzem. O wyniku sporu poinformujemy na łamach naszego portalu.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • W
    Waldu$

    poniedziałek, 21 lutego, 2022

    Panie Burmistrzu ,a co z kurierami którzy dostarczają przesyłki ? Po pierwsze to nasza praca więc nie wjezdzamy na Rynek dla przyjemnosci, Po drugie nierealne jest dokładny przedzial godzinowy w którym mamy sie zmieścić …..

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz