DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

W tym szpitalu powstaje produkcja dla Netflixa. Co z odwiedzinami chorych?

W szpitalu trwają przygotowania do zdjęć, które będzie można zobaczyć w nowej produkcji na Netflixie.

Fot. fanpage szpitala w Kaliszu

CZYTAJ TEŻ: Ostrowski szpital dostał ponad 4 mln zł na sprzęt

W piątek zmieniają wystrój, a w sobotę zaczną robić zdjęcia. W kaliskim szpitalu przygotowywany jest plan filmowy do produkcji, którą będzie można obejrzeć na Netflixie. Na razie nosi ona roboczy tytuł „Kibic”. Prawdopodobnie będzie to serial. Ujęcia do niego kręcone są również na Śląsku, o czym informowały na początku czerwca m.in. Gazeta Wyborcza oraz Radio Eska.

Planem filmowym na terenie kaliskiego „okrąglaka” stanie się część pomieszczeń i korytarzy przy poradni kardiologicznej. Wiąże się to z pewnymi utrudnieniami także dla członków rodzin pacjentów, którzy będą chcieli odwiedzić ich w szpitalu. „W sobotę będzie zamknięty korytarz od poradni kardiologicznej do klatki schodowej między segmentami C i B.
Pacjenci dializowani będą wchodzić do szpitala wejściem głównym.
Odwiedzający pacjentów na obu chirurgiach, ortopedii, urologii, neurochirurgii, oddziale udarowym, oddziałach wewnętrznych, reumatologii i rehabilitacji, będą mogli dostać się na te oddziały w następujący sposób: wejściem głównym, następnie windą SOR powinni wjechać na 4. piętro, przejść do klatki schodowej na lewo – pomiędzy segmentami B a C i następnie tamtejszą windą na docelowy oddział”
– czytamy w krótkim komunikacie opublikowanym przez rzecznika prasowego szpitala w Kaliszu.

To nie pierwsza produkcja dla Netflixa, która w taki czy inny sposób jest powiązana z naszym regionem. Dwa lata temu zrobiło się głośno o niewielkiej osadzie w gminie Kraszewice (powiat ostrzeszowski), która nosi nazwę Koniec Świata. To miejsce regularnie odwiedzane przez turystów, choć położone na uboczu. Wiele osób korzysta z okazji, by zrobić sobie zdjęcie na tle nazwy miejscowości.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT:

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz