DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

To już koniec. Jarota spadł do IV ligi

Jarota Jarocin wygrała z KP Starogard Gdański 2:1, ale w związku ze zwycięstwem Vinety Wolin 3:2 nad Pogonią II Szczecin spadła do wielkopolskiej IV ligi.

W sezonie 2023/24 nie zobaczymy już derbów pomiędzy Jarotą Jarocin a Pogonią Nowe Skalmierzyce

Nie tak miał wyglądać sobotni wieczór w Jarocinie. Arytmetyka jednak okazała się bezlitosna. Jarota Jarocin spadł do wielkopolskiej IV ligi po czterech sezonach desperackiej walki o utrzymanie. Z rozgrywek na rozgrywki ta sztuka okazywała się coraz trudniejsza, aż nadszedł 17 czerwca 2023 roku, kiedy JKS nie był już w stanie pozostać na tym szczeblu rozgrywek.

Zespół prowadzony przez Piotra Garbarka walczył do końca. W ostatniej kolejce sezonu 2022/23 wygrał z faworyzowanym KP Starogard Gdański 2:1 po golach Dawida Idzikowskiego w 39. i Piotra Skokowskiego w 87. minucie. Obaj uratowali sytuację po tym, jak goście wyszli na prowadzenie w 21. minucie. Wówczas rzut karny wykorzystał Piotr Łysiak.

Wygrana jednak na niewiele się zdała, bo fatalnie – z perspektywy Jaroty – potoczył się mecz Vinety Wolin (również walczącej o utrzymanie) z Pogonią II Szczecin. Awans JKS-owi dawałby wyłącznie następujący układ: wygrana z KP Starogard i zwycięstwo rezerw Pogoni nad Vinetą. Tak się jednak nie stało.

Skazywana na pożarcie w spotkaniu z Portowcami drużyna znad morza rzeczywiście długo przegrywała 1:2, ale końcówka należała już do tego zespołu, który wyrównał w 90. minucie po golu Jakuba Ostrowskiego, a w 99. minucie i bramce autorstwa Kacpra Żmudzia wyszła na prowadzenie 3:2, którego już nie oddała.

III liga zostaje w Wolinie. W momencie spadku zdezaktualizował się okrzyk kibiców z Jarocina, którzy wspierali swoich piłkarzy hasłem: „Nigdy nie spadnie”. Aż do teraz. Sezon 2023/24 JKS spędzi w wielkopolskiej IV lidze marząc o powrocie na wyższy szczebel. „Daliśmy z siebie wszystko i dopisujemy trzy punkty do swojego konta w ostatniej serii gier. Dziękujemy, że wierzyliście razem z nami do samego końca” – napisali przedstawiciele Jaroty na fanpage’u klubu.

Przedostatnia czerwcowa sobota na zawsze zapisze się w historii jarocińskiego klubu.

Pesymiści powiedzą, że można się było tego spodziewać patrząc na ostatnie wyniki zespołu. Piłkarze wielokrotnie argumentowali jednak, że stawiają wszystko na szali, aby tylko się utrzymać. Będą grać brzydki futbol, bo cel uświęca środki, a w końcówce sezonu przyniósł nawet trochę korzyści punktowych. Optymiści natomiast mogą użyć argumentu, że lepsza IV liga, niż likwidacja klubu, a było bardzo blisko takiej sytuacji na przełomie 2018 i 2019 roku. Wówczas postanowili ratować Jarotę Krzysztof Matuszak, Piotr Garbarek, Piotr Skokowski czy Mirosław Czajka – legendy JKS-u. To właśnie na ich konto zostanie jednak zapisana relegacja.

Do IV ligi oprócz Jatoty spadają też Bałtyk Gdynia i Unia Janikowo. Ta ostatnia wycofała się z rozgrywek po rundzie jesiennej.

Pogoń Nowe Skalmierzyce natomiast – która w przyszłym sezonie będzie jedyną reprezentantką naszego regionu w III lidze – pokonała przed własną publicznością w ostatniej kolejce Bałtyk Gdynia 2:0 po bramkach Krystiana Szczepaniaka (53.) i Patryka Palata (57.).

__

Wkrótce szerzej podsumujemy piłkarski sezon w wykonaniu drużyn z naszego regionu.

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz