DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Część zwycięskich projektów w ramach Ostrowskiego Budżetu Obywatelskiego 2020 już została zrealizowana, kolejne czekają jeszcze na swoją kolej. Jedną z nich jest inicjatywa „Talerz zupy dla każdego”. To forma doraźnej pomocy oraz zwrócenia uwagi na problem niedożywienia.
CZYTAJ TEŻ: Oddaj krew z kablówką 2021 w liczbach. Wiemy, ile oddaliście krwi!
Problem niedożywienia, z którym borykają się mieszkańcy wielu krajów (zarówno dorośli, jak i dzieci) nie jest zbyt często tematem rozmów m.in. w mediach. Nie oznacza to jednak, że to zjawisko nie występuje. Wręcz przeciwnie. Talerz zupy nie rozwiąże tego problemu, ale zwiększy świadomość i doraźnie pomoże zwłaszcza tym najbardziej potrzebującym.
W środę, 15 września (od 12.00 do 16.00) na ostrowskim Rynku odbędzie się akcja, która ma przynajmniej doraźnie pomóc w walce z niedożywieniem. Rok temu inicjatywa spotkała się ze sporym zainteresowanie. Zdaniem pomysłodawców akcji, jej celem jest integracja mieszkańców, a nie tylko zjedzenie ciepłego posiłku przez najuboższych. Jednak ta inicjatywa została skierowana do wszystkich, bo każdy będzie mógł skorzystać z posiłku. – Jestem bardzo dumna z pomysłodawców tego zadania, którzy zgłosili je z myślą o osobach potrzebujących wsparcia, ale także z mieszkańców naszego miasta, którzy właśnie na to zadanie oddali swój głos. To pokazuje empatię ostrowian i chęć pomocy tym, którzy jej potrzebują – podkreśla Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Akcja „Talerz zupy dla każdego” odbędzie się czterokrotnie. Po raz pierwszy właśnie 15 września. Następne edycje zostaną zorganizowane w kolejnych miesiącach tego roku.
sobota, 11 września, 2021
Będzie można zobaczyć jaki dobrobyt panuje w Polsce…. bo niby wielkie sieci handlowe, towarów masa a ludzie chodzą coraz biedniejsi…szarość i bieda. A PiSiory tylko się chwalą co dają …niby dają,
niedziela, 12 września, 2021
Ostatnio 2 razy kupowałam w sobotę kwiaty na zielonym rynku. Jakaś organizacja wydawała tam posiłki. Osób korzystających było całkiem sporo.