DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Komentarze (11)
  • X
    xyz

    środa, 26 września, 2018

    W innych miastach ludzie przewożą rowery w autobusach i tramwajach. Wsiadają na jednym końcu miasta i wysiadają w centrum, to jest normalne…

    Odpowiedz
  • A
    Art

    środa, 26 września, 2018

    Nasi kierowcy autobusów są super. Zajada drogę i w ramach przeprosin pokaże środkowy palec. Taka to kultura. Sam byłem świadkiem takiego postępowania.

    Odpowiedz
  • I
    Igor

    środa, 26 września, 2018

    Skoro tak mówi regulamin to nie ma co debatować i szukać taniej sensacji.

    Odpowiedz
  • M
    Ma

    środa, 26 września, 2018

    Zarzad broni kierowcy bo coz by innego ale to zalezy od czlowieka jeden jest czlowiekem …drugi kierowca gburem i opryskliwym dziadem:/ciekawe czy jako ojciec lub dziadek ..tez by tak zrobil…

    Odpowiedz
  • DPNNWI
    Dariusz Peśla, niepełnosprawny na wózku inwalidzkim

    środa, 26 września, 2018

    Nie do końca informacje w reportażu są zgodne z prawdą, a już na pewno z Regulaminem MZK i ustawą prawo o ruchu drogowym. Podkreślić warto, że Regulamin nakłada na kierowcę obowiązek:
    10 pkt 11 – Zapewnienia kulturalnej i grzecznej obsługi pasażerów przez kierowcę autobusu…

    § 11 pkt 2 – W czasie jazdy kierujący ma obowiązek /…/ prowadzić pojazd w sposób bezpieczny i komfortowy dla pasażerów, a zwłaszcza /…/ unikać gwałtownych przyspieszeń i hamowań oraz /…/ łagodnie pokonywać zakręty.

    Rzeczywistość niestety pokazuje co innego – panie prezesie i panowie kierowcy!

    Co do materiału WIADOMOŚCI TV z dn. 25.09.2018 r.:
    Kwestia nr 1):
    – Kierowca nie miał prawa wyprosić pasażerki z rowerkiem dziecięcym z autobusu, ponieważ Regulamin MZK (dostępny na stronie internetowej MZK) nie zabrania przewożenia bagażu w tym przypadku rowerka dziecięcego. Regulamin MZK nie określa wagi i wymiarów takiego bagażu poza ogólnikowym stwierdzeniem w par. 12 pkt. 2., że jest to bagaż „o rozmiarach i masie /…/ których wniesienie do/wyniesienie z pojazdu przez pasażera nie jest możliwe bez pomocy innych osób”. Czy rowerek dziecięcy miał taką masę i rozmiary? Tak samo nie określa wagi przewożonego np. psa, który może mieć od kilograma (pinczerek) do 30-50 kg (np. labrador przewodnik osoby niewidomej).

    Niżej cytat za Regulaminem MZK, dostęp 2018-09-25:
    PRZEWÓZ ZWIERZĄT I BAGAŻU
    § 12.
    1. Pasażerowie mogą przewozić w pojazdach zwierzęta oraz bagaż podręczny, z wyłączeniem wymienionych w § 14, jeżeli istnieje możliwość takiego umieszczenia ich w pojeździe, aby nie utrudniały przejścia i nie narażały na zanieczyszczenie lub uszkodzenie ciała i odzieży innych pasażerów, nie ograniczały widoczności kierującemu pojazdem oraz nie zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym. – czy ten rowerek w czymś przeszkadzał współpasażerom lub kierowcy?

    2. W uzasadnionych przypadkach, szczególnie przy dużej ilości pasażerów, kierujący pojazdem może odmówić przewozu bagażu o rozmiarach i masie stanowiących utrudnienie dla przewożonych osób, tj. takich, których wniesienie do/wyniesienie z pojazdu przez pasażera nie jest możliwe bez pomocy innych osób – nie dotyczy wózków dziecięcych i inwalidzkich.

    3. W pojeździe można przewozić psy pod warunkiem, że posiadają kagańce i trzymane są na smyczy. Inne zwierzęta muszą być umieszczone klatkach, koszach itp. w sposób zabezpieczający przed wyrządzeniem szkody.
    4. Osoba przewożąca psa ma obowiązek posiadania w trakcie przewozu ważnego zaświadczenia potwierdzającego zaszczepienie psa przeciwko wściekliźnie.
    5. Nadzór nad bagażem podręcznym i zwierzętami, które pasażer przewozi przy sobie w pojeździe, należy do pasażera. Przewoźnik odpowiada za bagaż podręczny i zwierzęta tylko w przypadku, gdy szkoda powstała z winy przewoźnika.
    6. Nie podlega opłacie przewóz rzeczy i zwierząt domowych.

    § 14.
    W pojazdach nie wolno przewozić:
    1. Przedmiotów, które mogą wyrządzić szkodę innym pasażerom lub mogą uszkodzić albo zanieczyścić pojazd (np. ostre narzędzia, jak: piły, kosy lub otwarte naczynia ze smarami, farbami itp.).
    2. Przedmiotów cuchnących, łatwopalnych, wybuchowych, żrących, radioaktywnych, trujących oraz innych materiałów niebezpiecznych.
    3. Zwierząt mogących stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku.
    W przypadku nie stosowania się do ustaleń pkt. 1, 2 i 3 – kierujący pojazdem ma prawo odmówić pasażerowi przewozu. – czy rowerek dziecięcy był bagażem niebezpiecznym i mógł komuś zagrażać? W tej sytuacji za takie można również uznać wszelkie pakunki i przedmioty, które nie są mocowane do autobusu.

    Kwestia nr 2):
    – Przypinanie niepełnosprawnego pasażera „do boku autobusu”:
    Regulamin MZK nie nakłada wprost na kierowcę autobusu obowiązku zapinania pasami osób na wózku inwalidzkim i wózków dziecięcych. Kierowca może co najwyżej poinformować o możliwości korzystania z pasów podczas jazdy – informacja taka również nie wynika z regulaminu MZK, a z cytowanej niżej ustawy o ruchu drogowym.

    Korzystanie z pasów w transporcie publicznym m.in. w autobusach regulują przepisy Prawo o ruchu drogowym:
    Zgodnie z art. 39 ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy. Tym samym obowiązek zapinania pasów dotyczy kierowcy i pasażerów jeśli w autobusie czy minibusie są zamontowane pasy bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku i pasażer i kierowca mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 100 zł, a kierowca otrzyma ponadto dwa punkty karne. Jednak od tego jest istotne odstępstwo:
    UWAGA pkt 1 i 9!
    Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy:
    1) osoby mającej zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów bezpieczeństwa;
    2) kobiety o widocznej ciąży;

    9) osoby chorej lub niepełnosprawnej przewożonej na noszach lub w wózku inwalidzkim;

    10) dziecka w wieku poniżej 3 lat;
    11) dziecka przewożonego na zasadach przewidzianych w art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (Dz. U. z 2012 r. poz. 1138, z późn. zm.6)).

    Ponadto wyjaśniam, że:
    Wózki inwalidzkie tzw. ręczne oraz elektryczne nie posiadają „specjalnych” uchwytów do przypięcia ich do boku autobusu. Uchwyty do mocowania posiadają wózki elektryczne z wagą sięgającą (wraz z pasażerem) 150-250 kg, jednak należy je przypiąć do specjalnych mocowań w podłodze pojazdu. Żaden z ostrowskich autobusów MZK nie posiada takich mocowań! Pasy bezpieczeństwa w autobusach przeznaczone są wyłącznie do NIEOBOWIĄZKOWEGO (cytowany wyżej art. 39 pkt. 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym) zapięcia pasażera, a nie wózka! Zapięcie pasami bezpieczeństwa stosowanymi obecnie w autobusach pasażera razem z wózkiem inwalidzkim (szczególnie o dużej wadze) w przypadku nagłego zdarzenia może doprowadzić do poważnych obrażeń. A są to najczęściej osoby z poważnymi urazami kręgosłupa i pas bezpieczeństwa staje się w takiej sytuacji „gilotyną” lub w najlepszym przypadku zrzuci osobę niepełnosprawną z wózka nie przymocowanego do podłogi! Przypięcie pasażera pasami do autobusu bez zamocowania – unieruchomienia – wózka, to przepis na nieszczęście! Wystarczy prowadzić autobus ostrożnie zgodnie z cytowanym wyżej regulaminem § 11 pkt 2!

    Jako osoba na wózku inwalidzkim wysoko oceniam pomoc kierowców MZK w Ostrowie. Zwykle są uprzejmi i chętnie służą pomocą. Oczywiście są też wyjątki, które traktują pasażerów jak worki kartofli! Na szczęście są to WYJĄTKI!

    Odpowiedz
  • R
    Rico

    środa, 26 września, 2018

    Takie są przepisy nie ma dyskusji. W innych miastach można przewozić rowery, tylko autobusami do tego przystosowanymi i tylko tyle ile jest do tego miejsc. Czyli xyz gada głupoty.

    Odpowiedz
  • F
    fanroweru

    piątek, 28 września, 2018

    Ja też chciałem przewieść rower i kierowca się nie zgodził. Nie mam pretensji. To on odpowiada za pasażerów.

    Odpowiedz
  • DPNANNG
    Darek Peśla - niepełnosprawny, ale nie na głowę!

    piątek, 28 września, 2018

    Odpowiedź do postu od: Jakub.
    Masz rację, że komuś na rączkę była zamiana Regulaminu. Gratuluję refleksu zainteresowanym! Okazuje się, że do dnia 25.09.2018 r. i chwili nadania reportażu TVProart był jeszcze dostępny na stronie MZK ściągnięty przeze mnie ok. godz. 20, Regulamin z 2016 roku, na który powoływałem się w swoim komentarzu. Podaję link: http://www.mzk-ostrow.com.pl/LinkClick.aspx?link=wr_regulamin_2016.pdf&tabid=2014&mid=2686

    Natomiast w komentarzu Jakuba do mojej wypowiedzi pojawia się cytat z „nowego” Regulaminu z datą 21.12.2017 r. zawierającego zapis w §14 pkt 1, że w autobusach nie wolno przewozić m.in. „np. ROWERY, ostre narzędzia, jak: piły, kosy” itp. Regulamin MZK z takim zapisem pojawił się 26.09.2018 r. Podaję link:
    http://www.mzk-ostrow.com.pl/LinkClick.aspx?fileticket=FpTDKXFs8LE%3d&tabid=166

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz