Perfidne oszustwa w związku z COVID-19. Podszywają się nawet pod WHO!

1
Fot. Taskin Ashiq | Unsplash
"Strzeż się przestępców udających WHO!" - ostrzegają Komenda Główna Policji oraz Interpol. Przestępcy chcący zarobić na sytuacji związane z koronawirusem, posuwają się coraz dalej. Funkcjonariusze z całej Europy namierzają osoby, które stosują coraz bardziej wyrafinowane metody, aby oszukiwać i zarabiać na wyłudzaniu danych, a w konsekwencji pieniędzy.

Funkcjonariusze zajmujący się ściganiem tego rodzaju przestępstw ostrzegają, że w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniają się one na kolejne kraje. Przestępcy wykorzystując strach przed pandemią, wypracowali różne metody, które można podzielić na trzy główne kategorie:

  • podrobione strony internetowe, platformy handlu elektronicznego, konta w mediach społecznościowych, fałszywe wiadomości e-mail oferujące maski ochronne na twarz i maski chirurgiczne;
  • oszustwo telefoniczne;
  • schematy phishingowe.

„Oszuści zakładają fałszywe strony internetowe, platformy e-handlu, konta społecznościowe i e-maile, oferujące do sprzedaży i dystrybucji maski ochronne na twarz i maski chirurgiczne. W pewnym stopniu oszuści używają nazw znanych firm, które zajmują się produkcją i dostawą masek, szczególnie tych z siedzibą w Europie. Ofiary tych przestępstw proszone są o dokonanie płatności z góry za pomocą przelewów bankowych, zazwyczaj na konta bankowe w krajach europejskich, takich jak Niemcy, Holandia, Hiszpania i Portugalia” – czytamy na stronie Komendy Głównej Policji.

CZYTAJ: Pleszew. Mimo kwarantanny poszła na zakupy. Zapłaci grzywnę, a sprawą może zająć się prokurator

Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, maski nie trafiają do kupujących, oszuści pozostają często poza zasięgiem, a witryny, w których osoby oszukane dokonały zakupów są usuwane. „Zdarzały się również przypadki, w których ofiary są proszone o odbiór płatnych masek na twarz z różnych klinik, tylko po to, aby ofiary zostały ostatecznie poinformowane, że nie podjęto takich uzgodnień” – informują funkcjonariusze.

Kilku przestępców udało się złapać. Czterech z nich „wpadło” w Singapurze. Zostali aresztowani za oszustwa właśnie w handlu elektronicznym obejmujące sprzedaż masek ochronnych.

To nie jedyne formy oszustw. Te z wykorzystaniem telefonii komórkowej już opisywaliśmy na wlkp24.info. Mowa o sms-ach z prośbą o zalogowanie się do bankowości elektronicznej z wykorzystaniem podanego w treści wiadomości linka. Ten nie prowadzi do strony, której moglibyśmy się spodziewać, a nasze dalsze działania po kliknięciu w adres mogą się zakończyć kradzieżą naszych danych bądź pieniędzy z konta bankowego. Sposobów na oszukiwanie przez telefon jest jednak znacznie więcej. „Sprawcy kontaktują się z osobami starszymi przez telefon, udając krewnego (np. wnuka), który obecnie przebywa w szpitalu z powodu zakażenia COVID-19. W niektórych przypadkach ofiary otrzymały drugie wezwanie od rzekomego lekarza, dyrektora szpitala w celu potwierdzenia leczenia. Następnie ofiary są informowane o konieczności niezwłocznego pokrycia kosztów leczenia poprzez zdeponowanie pieniędzy lub przekazanie gotówki, lub innych kosztowności „przedstawicielom szpitala”, którzy pojawią się pod adresem ofiary” – czytamy na stronie KGP.

CZYTAJ: Dzwoni do Ciebie długi, nieznany numer? Nie odbieraj, to oszustwo!

Ta metoda łudząco przypomina tzw. „metodę na wnuczka”, o której policjanci przestrzegają od lat. Mimo szkoleń i apeli kierowanych do starszych osób, wiele z nich straciło często oszczędności całego życia.

„Zdarza się też, że ofiary otrzymują telefony od rzekomych urzędników służby zdrowia z prośbą o podanie danych osobowych w celu przeprowadzenia „śledzenia kontaktów”, co jest procesem identyfikacji i monitorowania osób, które miały bliski kontakt z zarażonymi osobami po wybuchu jakiejkolwiek choroby. W przeciwieństwie do prawdziwych urzędników ds. zdrowia, oszuści zwykle proszą ofiary o dane bankowe i dotyczące płatności w celu rzekomej weryfikacji” – przestrzegają funkcjonariusze z Komendy Głównej Policji.

Ujawniono wiele przypadków rozpowszechniania złośliwych linków, fałszywych dokumentów oraz e-maili związanych z COVID-19. Przestępcy są niezwykle kreatywni i ciągle wymyślają nowe sposoby na to, jak oszukiwać mniej spostrzegawczych bądź bardziej łatwowiernych ludzi. Także w czasie ogłoszonej przez WHO pandemii koronawirusa. Światowa Organizacja Zdrowia także padła ofiarą, a właściwie stała się narzędziem w rękach przestępców. Zawierają one informacje o tym, jak chronić się przed rozprzestrzenianiem COVID-19 oraz zalecenia dotyczące działania przeciwko pandemii. Niektóre z tych e-maili zachęcają odbiorców do otwarcia linku lub strony, która rzekomo zawiera dodatkowe ważne informacje” – czytamy w komunikacie policji.

Jak informują funkcjonariusze, odbiorcy są proszeni o zalogowanie się przy użyciu adresu e-mail oraz hasła, co w konsekwencji grozi zainstalowaniem na naszym urządzeniu złośliwego oprogramowania mogącego wyłudzać pieniądze i poufne dane. „Takie listy i wiadomości e-mail sugerują, że zostały wysłane przez znane organizacje, jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)” kontynuują przedstawiciele KGP.

Apelujemy! Bądźcie niezwykle ostrożni. Przyglądajcie się uważnie linkom, zanim w nie klikniecie, przeczytajcie kilka razy wiadomość, którą otrzymaliście, zanim podejmiecie jakiekolwiek dalsze kroki, pokażcie taką informację członkowi rodziny, aby spojrzał na nią także ktoś inny. Nie dajcie się oszukać!

sebastian.matyszczak@tvproart.pl

1 KOMENTARZ

  1. Uwaga na pewnego chciwego ojczulka z Torunia, który zachowuje się perfidnie namawiając na większe wpłaty z powodu epidemii.

NAPISZ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Wpisz swoje imię lub nick