Nie żyje Wojciech Telega, anestezjolog i lekarz medycyny paliatywnej. Zmarł dziś w nocy w ostrowskim szpitalu. Informację potwierdza ostrowska placówka. Zmarł po długiej chorobie. Miał 49 lat.
Wojciech Telega swoją działalność medyczną rozpoczął ponad dziesięć lat temu. Zaraz po studiach zaczął pracę w ostrowskim szpitali. Podczas swojej działalności w szpitalu, pełnil funkcję kierownika Oddziału Paliatywnego w placówce przy ulicy Wrocławskiej. Prowadził Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Hospitium” – Hospicjum Domowe.
Sam od długiego czasu zmagał się z przewlekłą chorobą płuc. Informację o jego śmierci potwierdza szpital. – Niestety, to prawda. Doktor Telega zmarł dziś w nocy. Przyczyna śmierci to skutki przewlekłej choroby – powiedział portalowi wlkp24.info Adam Stangret, z-ca kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Wspaniały człowiek, wspaniały lekarz z powołania. Trudno wyrazić żal, że taki człowiek odszedł. Spoczywaj w spokoju
R.I.P
Wyrazy współczucia dla rodziny Pana doktora
Był Pan wspaniałym lekarzem. Spoczywają w spokoju(*) (*) (*)
Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą Przykro mi Panie,dlaczego? Był młodym bardzo potrzebnym lekarzem chorym takim jak obecnie leczona na oddziale paliatywnym moja mama. Jezu Ufam Tobie!
Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą. Przykro mi Panie. Dlaczego? Był młodym lekarzem, bardzo potrzebnym takim chorym jak obecnie leczona na oddziale paliatywnej opieki moja mama. Jezu Ufam Tobie!
Cudowny ,ciepły człowiek ,wspaniały lekarz ,na zawsze pozostanie w naszych sercach.Spoczywaj w spokoju.
Wspaniały człowiek
Wspaniały lekarz opiekował się moim tatą kiedy przebywał na oddziale paliatywnym
Wspaniały ciepły uczynny pomocny człowiek.Wyrazy współczucia dla najbliższych…
Dziękuję za opiekę Panie Doktorze.
Dziękuję za opiekę Panie Doktorze
To był mój Przyjaciel z klasy…. Nie sposób opisać żalu….to się nie mieści w głowie…spoczywaj w spokoju Wojtku……
To był wspaniały Przyjaciel, cudowny człowiek, nie mogę w to uwierzyć…spoczywaj w spokoju Wojtku…..
Wspaniały lekarz, prawdziwy, z powołania jakich teraz brakuje. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…
Wspaniały sąsiad,lekarz i prawdziwy przyjaciel .Pozostanie w naszym sercu na zawsze.
W imieniu calego Personelu Oddzialu ginekologiczno-polozniczego dziekujemy Wojtku za wieloletnią współpracę. Byłeś Wspanialym Lekarzem,Lekarzem z powołania.Tobie nigdy nie bylo ciężko,Ty zawsze byles gotów do pomocy.Bedziemy pamietac Twoje poczucie humoru,Twój usmiech i cenne rady.Z Toba zawsze czulismy sie pewnie przy stole operacyjnym.Jako Kolega,Przyjaciel byles duszą towarzystwa w podczas wielokrotnych spotkan poza pracą. Wiedzielismy ze walczysz z chorobą ale za wczesnie nas opusciles .Zawsze zostaniesz w naszej pamieci jako wspanialy Lekarz i Kumpel . W srode bedziemy Cie zegnac ze łzami w oczach .Spoczywaj w pokoju 🙁
Nie mogę w to uwierzyć Grzegorz kolega z grupy