Boże Narodzenie oraz Święto Trzech Króli już za nami, a w trakcie okres tzw. “kolędy”, a więc odwiedzin duszpasterskich w naszych domach. Ci, którzy przyozdobili sztuczne choinki, mogą spać spokojnie i nie martwić się o ich stan zarówno w dniu wizyty księdza, jak i po niej. Często zdarza się jednak, że niedługo po świętach żywe drzewka w warunkach pokojowych zaczynają gubić igły i więdnąć. Co zrobić z choinką, której musimy się pozbyć?
Mieszkańcom Ostrowa Wielkopolskiego wychodzą naprzeciw miejskie spółki. Ostrowski Zakład Ciepłowniczy oraz Zakład Oczyszczania i Gospodarki Odpadami zorganizowały akcję “Zielona energia z choinek”. W jej ramach od piątku 10 stycznia do piątku 7 lutego będzie można oddać choinkę zupełnie za darmo w jednym z wyznaczonych punktów na terenie miasta. – Akcja ma na celu ułatwienie utylizacji świątecznej, żywej choinki mieszkańcom Ostrowa Wielkopolskiego. Drzewka zostaną zamienione na biomasę, która posłuży spółce OZC S.A. do wykorzystania jej jako źródła ciepła dla mieszkańców – informują pracownicy Centrum Rozwoju Komunalnego.
ZOBACZ TEŻ: CRK dostało 7,5 mln zł dotacji. Za te pieniądze mają powstać dwa źródła kogeneracyjne o mocy 6,8 MWe
Punkty odbioru choinek na terenie Ostrowa:
– ul. Rynek 1 (prawa strona od Ratusza)
– ul. Piłsudskiego 57 (stadion – brama od polewaczek)
– PSZOK – ul. Staroprzygodzka 121
– PSZOK – ul. Batorego 35 (wjazd od ul. Lotniczej)
– Targowisko Miejskie – ul. Targowa 2
– Zieleniak – ul. Konopnickiej 2b
– ul. Modrzewskiego 1
– ul. Długosza 8
– ul. Dembińskiego 10
– ul. Śmigielskiego 8, 10
– ul. Mertki 12 (koło Biedronki)
– ul. Harcerska 11
– ul. Żwirki 1
– ul. Klasztorna 7A
– ul. Armii Krajowej 8-10
– ul. Róg Kr. Jadwigi/ Żeromskiego
hmm… nie kumam:(mam z choinką pod pachą zasuwac ze Strzeleckiej na ul.Mertki??????? to chyba chore. W CRK nie mają wyobrażni!!! A może wygodniej podjechac pod osiedlowe smietniki i pozbierac pozostawione choinki? Tego typu akcja przypomina walke ze smogiem w Ostrowie- ale tylko na bilbordach!
Dokładnie! Mam to samo! Miejsce zbiórki oddalone o kilometr od mojego osiedla. Czyli co, mam sobie w rekach rozłożoną choinkę tam dotargać? Czy mam ją wpakować w auto żeby tam dowieźć, a potem przez tydzień ro ayuto czyścić z tych igieł? Chyba prościej byłoby podjechać odpowiednim służbom pod śmietniki osiedlowe i zebrać te choinki, a nie szczycić się zbiórką, która większego sensu nie ma.