DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Muzyka Komedy w trzech odsłonach. To wszystko podczas nadchodzącego festiwalu

Grand Prix Komeda to festiwal, który zdobył już wysoką renomę w kraju. Organizowany co roku w Ostrowie Wielkopolskim przyciąga nie tylko gwiazdy kina, ale także wszystkich fanów dużego ekranu. Nieodłącznym elementem festiwalu jest „Komeda na Komedzie”, czyli pokaz trzech filmów, w których wykorzystano muzykę słynnego kompozytora. Już wiemy, jakie filmowe tytuły będzie można obejrzeć.

Fot. materiały organizatora

Grand Prix Komeda potrwa od 12 do 17 czerwca i będzie prawdziwym świętem filmu w Ostrowie Wielkopolskim. Gośćmi tegorocznej edycji festiwalu będzie Katarzyna Figura, Magda Miśka-Jackowska, a Jerzy Satanowski odbierze nagrodę za całokształt twórczości. Ważnym elementem wydarzenia jest cykl „Komeda na Komedzie”, czyli pokaz filmów, do których wykorzystano muzykę napisaną przez Krzysztofa Komedę. Wiemy już, jakie tytuły zostaną wyświetlone:

  • „Gdy spadają anioły” w reżyserii Romana Polańskiego. Jego główna bohaterka przywołuje w myślach obrazy ze swojej młodości, układające się w tragiczną historię wojennej miłości. Fragmenty filmu łączy ten sam motyw muzyczny, czyli ułańska melodia skomponowana przez Krzysztofa Komedę. To etiuda dyplomowa Romana Polańskiego, w której wystąpił także i on sam.
  • „Na zawsze Melomani” w reż. Rafała Mierzejewskiego. Dokument opowiada o legendarnej formacji Melomani – pierwszym jazzowym zespole w Polsce. To także film o ostrowianinie Witoldzie Kujawskim, który przez kilka lat grał w zespole z Krzysztofem Komedą.
  • „Wyrok” to ostatni film, jaki zobaczymy w ramach cyklu „Komeda na Komedzie”.To jeden z pierwszych filmów Jerzego Passendorfera. Dramat psychologiczno-obyczajowy, w którym główne role zagrali Lidia Korsakówna, Wieńczysław Gliński, Józef Nowak i debiutujący sześcioletni Grzegorz Roman, ukazuje skomplikowaną sytuację dziecka i jego matki – alkoholiczki, której rodzicielskie prawa stają się przedmiotem rozprawy sądowej.

Organizatorzy festiwalu mówią, że choć biblioteka filmów Krzysztofa Komedy jest już zamknięta to wciąż można odnaleźć coś zaskakującego. – Takim odkryciem był dla mnie film Jerzego Passendorfera, „Wyrok” z oryginalną, niepokojącą partyturą Krzysztofa Komedy. Elementów „Komedowych” będzie w tym roku zresztą więcej. Nade wszystko zaś, w Ostrowie Wielkopolskim, nie tylko w czasie festiwalu, czuje się obecność Krzysztofa Komedy. W scenerii rynku, na ulicach, w sali kinowej. Ta obecność daje nam zapał do tworzenia jak najlepszego programu, jak najciekawszego festiwalu – mówi Łukasz Maciejewski, dyrektor artystyczny festiwalu Grand Prix Komeda.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz