DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Legionella - czy jest się czego bać?

Legionella to bakteria, która została odkryta w 1976 roku, kiedy podczas spotkania weteranów legionistów w amerykańskim mieście Filadelfia kilkadziesiąt osób zachorowało na nietypowe zapalenie płuc. Kilka dni temu do zakażeń tym patogenem doszło na Podkarpaciu, a ich źródłem okazała się sieć wodociągowa. Czy mieszkańcy Południowej Wielkopolski mogą czuć się bezpiecznie? Sprawdziliśmy to dla Państwa.

Bakteria Legionella stała się przyczyną śmierci 7 osób, a liczba zakażonych przekroczyła dziś 100 – to informacje z oddalonego od Ostrowa Wielkopolskiego o około 500 km Podkarpacia. – Legionella to jest bakteria, która naturalnie występuje w gorących źródłach, w gejzerach. Natomiast jeśli chodzi o sztuczne zbiorniki, to najczęściej występuje w sieciach przesyłowych ciepłej wody, klimatyzatorach (…), również w basenach, ale takich związanych z kąpielą kropelkową typu jacuzzi – mówi Joanna Cieszyńska, kierownik laboratorium w ostrowskim sanepidzie.

Czy Legionella jest niebezpieczna dla człowieka? Okazuje się, że zakażenie nią często kończy się hospitalizacją, ale są grupy pacjentów, którzy są bardziej narażeni na przykre skutki choroby niż inni. – Najczęściej zakażenia wywołuje legionella pneumofila i ona wywołuje albo gorączkę pontiac albo chorobę legionistów. Gorączka pontiac to jest choroba, która może dotyczyć osób w każdym wieku i ma objawy grypopodobne. Natomiast choroba legionistów właśnie wiąże się z zapaleniem płuc, zapaleniem opłucnej, ale dotyczy najczęściej osób w starszym i średnim wieku, a już szczególnie osób, które chorują przewlekle – wyjaśnia Joanna Cieszyńska.

Bardzo ważna informacja brzmi: legionella nie przenosi się z człowieka na człowieka. Jak zatem się rozprzestrzenia? – Przenosi się w postaci aerozolu, czyli w momencie rozpylania kropelek wody, w postaci np. klimatyzacji czy też kąpieli kropelkowej czy bąbelkowej – wylicza Joanna Cieszyńska.

Czy woda płynąca miejskimi wodociągami w Ostrowie Wielkopolskim jest bezpieczna? Wszystko wskazuje na to, że tak, a to przez liczne badań które ta ciecz regularnie przechodzi. – Na dziś woda na pewno jest bezpieczna. Trzy razy w tygodniu wykonujemy badania bakteriologiczne wody wchodzącej i wychodzącej z naszej stacji uzdatniania. Poza tym sanepid bada nam sieć w różnych miejscach Ostrowa Wielkopolskiego, również na stacji uzdatniania wody, czyli wodę, która kierowana jest bezpośrednio do mieszkańców – uspokaja Zdzisław Marek, dyrektor techniczny spółki Wodkan w Ostrowie Wielkopolskim.

25 sierpnia (piątek) pobrano próbkę wody z ostrowskiego wodociągu. Będzie badana w kierunku legionelli, a wyniki mają być znane za tydzień. Tu ciekawostka dla osób, które mimo wszystko mają obawy przed wypięciem wody z kranu: dłuższe gotowanie zabija 99% bakterii znajdujących się w tej przezroczystszej cieczy.

Napisz do autora

Noworodki