Koncert Kroke był ostatnim punktem tegorocznego, siódmego już Mazel Tov Festival, organizowanego przez Ostrowskie Centrum Kultury. Wypełniły go charakterystyczne dla zespołu rozbudowane utwory, dla których inspiracje artyści czerpią z muzyki klezmerskiej oraz etnicznej całego świata, ale tłumaczą je na własny muzyczny język. Kompozycje wzbogacają autorskimi improwizacjami.
Zespół, który w Ostrowie Wielkopolskim wystąpił po raz czwarty (wcześniej m.in. na koncertach w ramach cyklu „Jazz w Muzeum”) tworzy raptem trzech muzyków: Jerzy Bawoł, Tomasz Kukurba i Tomasz Lato. Raptem, bo znamienna dla ich muzyki jest przestrzeń i obrazowość, jakich można mieć wrażenie jej słuchając. Daje ona duże pole do różnorodnych interpretacji, m.in. stąd uznanie artystów i zapewne też niejednorazowa współpraca zespołu nie tylko z innymi muzykami (m.in. Nigel Kennedy) czy filmowcami i twórcami teatru.
Sobotni koncert w Ostrowskim Centrum Kultury trwał blisko dwie godziny, zakończony został bisem, a zatytułowany był „The best of”. Nic dziwnego – ta krakowska formacja na scenie jest już 27 lat i przez te wszystkie lata wypracowała własny styl. Jak go nazwać? To, po prostu, „muzyka Kroke”.
Koncert Kroke odbył się w sobotę, 16 listopada, w OCK-u w ramach 7. Mazel Tov Festival. W poprzednich festiwalowych dniach publiczność mogła uczestniczyć w: VII Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Lokalna społeczność żydowska”, warsztatach języka hebrajskiego i inskrypcji nagrobnej, wernisażu wystawy prac Grażyny Kielińskiej zatytułowanej „Moja Gwiazda Dawida, czyli Adam i Ewa w akcji” oraz zobaczyć film „Dzieci Ireny Sendlerowej” w reż. J.K. Harrisona.