DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Katarzyna Sójka oficjalnie ministrem zdrowia

Katarzyna Sójka została oficjalnie ministrem zdrowia i odebrała z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy nominację na to stanowisko.

Fot. twitter.com/PremierRP

CZYTAJ TEŻ:

Pochodząca z powiatu ostrzeszowskiego poseł Katarzyna Sójka została oficjalnie ministrem zdrowia. Nominację odebrała z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który komplementował ją na podstawie informacji, które pozyskał na jej temat. – Bardzo się cieszę, że jest pani zwykłym lekarzem. Taki po prostu zwykłym lekarzem internistą, który na co dzień przyjmuje pacjentów, pracuje w szpitalu powiatowym i w kilku miejscach w poradniach i wie, co to znaczy praca zwykłego lekarza w szpitalu powiatowym, w terenie i wie, z jakimi problemami ludzie przychodzą i wie, jakie są problemy zwykłej poradni. To ma fundamentalne znaczenie dla rozwiązywania problemów, które są najważniejsze. A tym najważniejszym problemem jest ochrona zdrowia pacjenta, jego dostępność do zwykłego lekarza – powiedział Prezydent RP Andrzej Duda.

Katarzyna Sójka po odebraniu nominacji, odczytała treść przysięgi.

Kolejnym aspektem, który poruszył głowa państwa, była to – jak zakomunikował – ocena jej pracy przez pacjentów: – Powiedziano mi, że pacjenci w Ostrowie Wielkopolskim panią lubią. Cenią i lubią do pani przychodzić. Taki dla mnie powinien być zwykły lekarz i taką opinię mieć. Minister zdrowia powinien mieć właśnie zwykłą, twardo stąpającą po ziemi empatię dla ludzi. Jeżeli ludzie panią cenią, to znaczy, że doskonale pani rozumie, gdzie są rzeczywiście problemy i kto naprawdę potrzebuje pomocy.

Nowa szefowa resortu zdrowia zastąpiła na stanowisku Adama Niedzielskiego, który podał się do dymisji. Jest pierwszą kobietą na stanowisku ministra zdrowia od czasu Ewy Kopacz (2007-2011).

1 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • C
    camaro

    piątek, 11 sierpnia, 2023

    No to przy najblizszej „pandemii” mamy obowiązkowe szczepienia … chcesz czy nie chcesz.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz