DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Egzekucja w derbach. Ostrovia 1909 rozgromiła LKS Gołuchów

Zapowiadany jako hit kolejki mecz Ostrovii 1909 z LKS-em Gołuchów okazał się jednostronnym widowiskiem zakończonym wysokim zwycięstwem biało-czerwonych na otwarcie rundy wiosennej sezonu 2023/24.

CZYTAJ TEŻ: Pogoń gra dalej, Jarota Jarocin i LKS Gołuchów za burtą

Początek spotkania nie zwiastował tego, co wydarzyło się później. Oba zespoły prowadziły najpierw grę w środku pola i żadna z drużyn nie była w stanie przenieść akcji na dłużej pod pole karne. Pierwszy strzał w spotkaniu oddała Ostrovia, ale było on bardzo niecielny. Pierwszego gola zdobył LKS Gołuchów, jednak sędzia odgwizdał spalonego.

Konsekwentna gra i mądre przesuwanie się po boisku przyniosły Ostrovii korzyść w postaci kolejnych okazji do strzelenia gola. Wynik otworzył w 38. minucie Adam Sobański, który wykorzystał dogranie Nikodema Modrzyńskiego z rzutu wolnego i wyprowadził biało-czerwonych na prowadzenie. Chwilę później znakomitym wyczuciem i widowiskową paradą popisał się Bartosz Jankowski ratując swój zespół przed utratą bramki na 1:1.

Do przerwy wynik się nie zmienił, a po zmianie stron można było oczekiwać, że LKS zagra zupełnie inaczej, by odrobić straty, wyrównać, a być może też wyjść na prowadzenie. Zespół prowadzony przez Macieja Dolatę próbował kreować grę w ataku, ale kolejne próby Ekipy Żubra były rozbijane przez Ostrovię 1909.

Tymczasem w 51. minucie na 2:0 trafił z dystansu Jakub Kramarczyk. 6 minut później było już 3:0 po drugim trafieniu w tym meczu Adama Sobańskiego. Kibice z coraz większym zdumieniem, ale też z rosnącym zadowoleniem obserwowali kolejne akcje Ostrovii 1909. Wynik spotkania na 4:0 ustalił w 64. minucie Nikodem Modrzyński, który otrzymał podanie od Sobańskiego.

LKS próbował jeszcze walczyć o gola honorowego, ale nie był w stanie w tym spotkaniu zdobyć choćby bramki. Zemściły się natomiast błędy zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Błędy w kryciu, dekoncentracja i problem z upilnowaniem graczy ofensywnych spowodowały, że to Ostrovia 1909 cieszyła się ze zwycięstwa.

W materiale wideo zobaczysz pomeczowe wypowiedzi przedstawicieli obu zespołów.

Ostrovia 1909 – LKS Gołuchów 4:0 (1:0)
1:0 – Adam Sobański (38.)
2:0 – Jakub Kramarczyk (51.)
3:0 – Adam Sobański (57.)
4:0 – Nikodem Modrzyński (64.)

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • W
    wujek

    sobota, 16 marca, 2024

    gdzie są hejterzy ?> 🙂

    Odpowiedz
    • K
      kopacz_amatorski

      niedziela, 17 marca, 2024

      Ale czego? 4-ligowej amatorskiej (bo ci piłkarze na etatach zasuwają) piłki nożnej? 😀

      Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz