DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Dwa powroty do Centry stały się faktem

Miłosz Nowicki wrócił do Centry Ostrów Wielkopolski po raptem półrocznej przerwie, kiedy to grał w Victorii Ostrzeszów. Wypożyczenie zakończyło się właśnie zimą, a sprawy rodzinne zmusiły pomocnika do przeanalizowania czasu, jaki może poświęcić na grę. I okazało się, że cztery treningi w tygodniu to za dużo, aby mógł pogodzić wszystkie obowiązki. Stąd decyzja o powrocie. – Jest to zawodnik dobrego pokroju, jak na nasz region wyróżnia się i na pewno jakaś tam strata dla nas. Na pewno to jakaś strata, ale mamy też zawodników, żeby tę lukę wypełnić – wyjaśnia Maciej Stawiński, jeden z liderów Victorii Ostrzeszów.

CZYTAJ: Katastrofalna sytuacja Ostrovii. „Cud to dobre określenie jeśli chodzi o utrzymanie”

Po kilku latach przerwy wrócił też do Centry Jakub Józefiak. – To bardzo dobry ruch ze strony prezesów, że postanowili go ściągnąć – mówi Szymon Strączkowski, jego kolega z drużyny.

Atmosfera w szatni jest znakomita – podkreślają gracze Centry. Nowi-starzy piłkarze mają więc świetne warunki, aby przygotowywać się do rundy rewanżowej. Ambicje w zespole są zdecydowanie wyższe niż na 9. miejsce, które w tej chwili zajmuje klub na półmetku sezonu.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz