Klienci Zakładu Ubezpieczeń Społecznych otrzymali fałszywe maile, które miały pochodzić z ZUS-u. Od razu poinformowali o tym urząd. Do urzędników nie dotarła treści maila, jednak ostrzegają. – Otwarcie załączników łączy się z próbą zainfekowania albo z próbą wyłudzenia informacji zawartych na komputerze – informuje Marlena Nowicka- regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie wielkopolskim.
Dwa lata temu seniorów w regionie odwiedzali pracownicy podszywający się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Oferowali oni usługi i świadczenia. Wtedy też placówka osobiście informowała poprzez swojego rzecznika, że pracownicy nie odwiedzają ludzi w domach. Kontakt odbywa się listownie lub w placówkach.
Maile od „ZUS-u” to nie jedyna metoda kradzieży np. danych osobowych. Oszuści podszywają się pod wiele instytucji. Przed takimi wiadomościami wciąż ostrzega Komenda Główna Policji tłumacząc, że złodzieje działają według określonych schematów.
CZYTAJ: Uważaj na te e-maile! To oszustwo!