Znakomite spotkanie rozegrał w piątek Marc Antonio Carter. Amerykanin spędził w grze 26 minut, zdobywając 23 punkty. Jeden z liderów BM Slam Stal trafił 9 z 11 rzutów z gry! Miał też 5 zbiórek i 3 asysty. - Marc został tatą i od razu dostał skrzydeł - mówili na trybunach kibice ,,Stalówki". Sam zawodnik powiedział: - Czuję się znakomicie. Nic lepszego nie mogło mnie spotkać. Trener Emil Rajković uzupełnił: - Marc to jeden z najlepszych zawodników w tej lidze.