Zmiana adresu z obrzeży na centrum Ostrowa sprawiła, że do jadłodajni przychodzi jeszcze więcej osób. To głównie bezdomni, choć pomoc uzyskają tu także osoby w trudnej sytuacji materialnej. – Zauważyliśmy, że przychodzi nas więcej ludzi. Myślę, że ma to związek z sytuacją ekonomiczną w kraju. Społeczeństwo ubożeje, a m.in. artykuły spożywcze są coraz droższe. Widzimy, że przychodzą do nas nowe osoby, takie, którym po zapłaceniu wszystkich rachunków i wykupieniu leków, nie wystarcza na zakupy spożywcze – tłumaczy Małgorzata Bogucka z Fundacji „Głodnych Nakarmić”.
Jadłodajnia działa od poniedziałku do piątku, od 9.00 do 13.00. Każdego dnia wydawanych jest prawie 30 litrów ciepłego posiłku. Osoby potrzebujące mogą tu także liczyć na gorącą kawę, herbatę oraz coś słodkiego. Stołówka utrzymuje się m.in. dzięki hojności dobrych ludzi oraz dotacji z budżetu miasta.
Jadłodajnia nosi imię księdza kanonika Krzysztofa Nojmana, byłego proboszcza ostrowskiej Konkatedry, który zmarł w kwietniu ubiegłego roku.
Typowa informacja bez najważniejszej informacji. Jaki adres? Ulica Ledóchowskiego jest jedną z najdłuższych w mieście…
Konwikt przy Farze
Konwikt przy Farze za domem parafialnym
Konwikt Arcybiskupi ul. Ledóchowskiego 8 – wejście od strony Parku Miejskiego
Jest podane w budynku dawnego Konwiktu, to ten budynek z czerwonej cegły na rogu ulicy Ledóchowskiego i alei Powstańców Wielkopolskich
Wystarczy ze zrozumieniem czytać!napisane jest gdzie jest przeniesiona, szkoda tylko że czynna tylko do piątku i codziennie tylko do 13 tej, trochę krótko 😭
A żeby z tej zupy trzeba mieć pozwolenie MOPS ,czy jak?