DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

W środku nocy wyrzucili z auta śmieci na... oczach policjantów

Uwagę policjantów w Łęce Opatowskiej zwróciło zachowanie 17-latka, który wyrzucił torbę pełną opakowań oraz butelek po artykułach spożywczych z jednej z sieci restauracji. Funkcjonariusze wymierzyli młodemu człowiekowi najwyższy wymiar kary w tej sytuacji, a więc 500 zł, a następnie nakazali mu posprzątać odpady i wyrzucić do ustawionego kilka metrów dalej kosza.

Nietypowe choć naganne i opisane w artykule 145. kodeksu wykroczeń zachowanie tym razem nie przeszło bez echa. Policjanci postanowili je nagłośnić i przypomnieć, co znajduje się pod wspomnianym artykułem: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”.

Śmiecenie najczęściej jest ujawniane w przypadku chociażby wyrzucania odpadów do lasów. O tych sprawach zazwyczaj robi się najgłośniej, bo nie dotyczą one pojedynczych opakować po produktach spożywczych, ale często śmieci o znacznych gabarytach, jak opony, części samochodowe, lodówki czy wersalki.

– Leżące na poboczach naszych dróg puszki, pudełka po papierosach, butelki czy opakowania po jedzeniu źle świadczą o stanie kultury osobistej niektórych mieszkańców powiatu kępińskiego i osób przejeżdżających. Takiego typu zachowanie powinno być piętnowane społecznie. Pamiętajmy, sankcje w postaci krytyki kolegów, znajomych, przechodniów ma często większy walor wychowawczy niż mandat – podkreślają kępińscy policjanci.

Śmiecenie w przestrzeni publicznej to nagminny proceder, ale w wielu przypadkach uchodzi na sucho. Choć nie powinno. O problemie wyrzucania śmieci pisaliśmy wielokrotnie. Liczby robią wrażenie. Z wyliczeń Lasów Państwowych wynika, że w latach 2013-2017 liczba tysięcy metrów sześciennych śmieci sprzątniętych z lasów spadała z poziomu ponad 120 do 114,3. Jednocześnie wzrastały koszty wydane na ich usunięcie, zbliżając się do 20 milionów złotych.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Ktoś zostawił w lesie 2 miliony ton śmieci. Rusza cię to? A powinno!

Problemu by nie było, gdyby każdy, komu przez myśl przeszło, aby wyrzucić śmieci gdziekolwiek, w porę się zreflektował.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • A
    As

    wtorek, 16 listopada, 2021

    Zapraszam redakcję na drogę Dębnica – Huta w pobliżu Dębnicy. Jakiś mechanik samochodowy wyrzucił na pobocze bardzo dużą ilość zużytych części samochodowych.

    Odpowiedz
  • J
    ja

    środa, 17 listopada, 2021

    Brawo policaje tak powinni reagować

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz