Znajomość kaliszanki z oszustem trwała kilka miesięcy. Poznali się za pośrednictwem mediów społecznościowych i tak utrzymywali kontakt. Mężczyzna rozkochał w sobie kobietę, obiecał jej, że kiedy tylko skończy swoją służbę, przyleci do Polski gdzie będą mogli razem zamieszkać. – Poinformował ją także, że ma duże oszczędności albo jakieś świadczenie przedemerytalne, jednak paczkę z pieniędzmi, którą ma wysłać firma trzeba opłacić, a on nie może tego zrobić, bo jest przecież na morzu. Kobieta przelała na wskazane przez mężczyznę konto kilka tysięcy euro – informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kobieta zgłosiła sprawę dopiero kilka tygodni później. Liczyła, że jej „ukochany” odezwie się i wszystko wyjaśni. Mężczyzna jednak zniknął bez śladu. Kaliszanka straciła swoje oszczędności, a policjanci kolejny raz apelują o ostrożność przy nawiązywaniu jakichkolwiek kontaktów i szybkim informowaniu, gdy dojdzie do próby wyłudzenia pieniędzy.
Przecież nikt jej nie zmuszał więc nie rozumiem czegoś
na bank wysłali babie czarnego pytona, to zaraz pożyczka poleciała 🙂