DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Turniej zakończony pełnym sukcesem. Emocje jeszcze nie opadły, a oni zapowiedzieli kolejny

Za nami sześć godzin wielkich sportowych emocji w Arenie Ostrów w ramach II Noworocznego Turnieju Piłkarskiego Dzieci zorganizowanego pod patronatem prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Do rywalizacji przystąpili adepci futbolu w kategoriach żaków i orlików, którzy – co istotne – nie rywalizowali o puchar. Każdy z uczestników otrzymał taki sam pamiątkowy medal, ale brak zwycięzcy wcale nie zepsuł dobrej zabawy w duchu fair play. – Nam już emocje opadły, natomiast myślę, że dzieciaki te emocje mają jeszcze w sobie. Cieszą się z tego, że mogli na takim fajnym obiekcie pograć, pobiegać, radować się ze strzelonych goli. Także myślę, że dla nich te emocje jeszcze się nie skończyły – powiedział podsumowując turniej Mariusz Kwiecień, prezes TP Ostrovii 1909, która zorganizowała piłkarskie święto w Trzech Króli.

Zdaniem Andrzeja Kryjoma, członka zarządu klubu, największą nagrodą dla inicjatorów turnieju była właśnie radość dzieci. – Myślę, że możemy ogłosić, że turniej odniósł sukces, a rozmowy z dziećmi, czy im się podobało, to dla nas największa satysfakcja – podkreślił.

Transmisja z turnieju, którą przeprowadził portal wlkp24.info był okazją do szerszego opowiedzenia o szkoleniu dzieci i młodzieży m.in. w szkółkach, którym przyznano na najbliższe dwa lata certyfikaty Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nakładają one szereg wymogów mających pozytywnie wpłynąć na szkolenie najmłodszych adeptów piłki nożnej.

Najpierw na parkiet wybiegły żaki, które rozgrywały mecze równolegle na dwóch boiskach. Po zakończeniu tej rywalizacji Arenę Ostrów zdominowali przedstawiciele kategorii orlików. W zespołach, które zostały zaproszone do udziału w turnieju, nie brakowało też dziewcząt. One coraz chętniej garną się do gry w piłkę, a czwartkowy turniej pokazał, że robią to z ogromnym zaangażowaniem.

Noworoczna rywalizacja była też okazją do spotkania i porozmawiania z młodymi wychowankami Ostrovii 1909, którzy zostali zauważeni przez trenerów innych klubów w Polsce i zdobywają teraz umiejętności m.in. w GKS-ie Bełchatów, Rakowie Częstochowa i Lechu Poznań. – Trafiłem do Rakowa głównie poprzez występy w Centralnej Lidze Juniorów w klubie UKS SMS Łódź, w którym byłem przez dwa lata. Udało mi się zwrócić uwagę skautów i zostałem tam zaproszony na testy. Wszystko przebiegło pomyślnie i przeszedłem do Rakowa – podkreśla Hubert Jurasik.

Mecz testowy okazał się natomiast drogą do sukcesu dla Filipa Kwietnia, który trafił do GKS-u Bełchatów. – Myślę, że dobrze się na nim zaprezentowałem i trener do mnie zadzwonił. Byłem na dalszych testach i jestem tam (w GKS-ie – przyp. red.) od trzech lat – wyjaśnia.

Tacy zawodnicy jak Hubert, Filip czy Nikodem Borecki, Marcel Mrowiński oraz Filip Juskowiak trenujący w Lechu Poznań to żywe przykłady, że ciężką pracą i sumiennością można wiele osiągnąć. Mogą być inspiracją dla młodszych kolegów, których rywalizację obserwowali z trybun Areny Ostrów.

Organizatorzy zapowiedzieli, że nie był to ostatni turniej tego typu. Kolejny planują zorganizować w przyszłym roku.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • P
    podatnik

    czwartek, 6 stycznia, 2022

    Fajne te linie do ręcznej, do kosza podczas gry w nożną. Maty jakieś były kupione (do ręcznej) nie wiem tylko po co, leżą i się kurzą, a pieniążki podatkowe pooooooooooszły w pi… 🙂 Brawo władza, pięknie marnujecie nasze pieniądze. 🙂 Taki fajny kraj, tak fajnie wybraliście. 🙂

    Odpowiedz
  • M
    myślący

    czwartek, 6 stycznia, 2022

    Częściej takie inicjatywy!

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz