„to już chyba czwarty kask, który maluje dla Maćka i powiem Wam ze z każdym kolejnym kotem jest trudniej! Ale na tym to polega! Poprzeczka zawsze najwyżej!” – napisał na fanpage’u Szymon Chwalisz, prezentując podstawową wersję kasku należącego do skoczka narciarskiego Macieja Kota. Chwilę później rozpoczęła się ciężka praca, której efektem finalnym jest „Turbo Kocur”.
Nowy kot dla Maciej Kot! Premiera już w przyszłym tygodniu! …. to już chyba czwarty kask, który maluje dla Maćka i…
Opublikowany przez Nędznego Malarzynę – Arta bego Szymona Chwalisza Niedziela, 17 listopada 2019
Sympatycy skoków narciarskich i Macieja Kota doskonale wiedzą, że to osoba o dużym poczuciu humoru i dystansie do siebie i swojego nazwiska. Efektem tego są różne wersje kotów na jego kaskach, z których korzysta podczas zawodów.
28-letni reprezentant Polski zadebiutował w kasku z kocurem w Wiśle podczas zawodów inaugurujących nowy sezon. W miniony weekend skoczkowie mieli rywalizować w fińskim Kuusamo na skoczni Ruka, ale pogoda na północy Europy znów była bardzo kapryśna i zawody zostały odwołana. „Kask z Kocurem” na głowie Macieja Kota będzie można oglądać po raz kolejny w najbliższy weekend w Niżnym Tagile w Rosji.