DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

To oni posłuchają koncertu Felicjana Andrzejczaka [WYNIKI KONKURSU]

Zadaniem konkursowym było udzielenie odpowiedzi na pytanie: „Uzasadnij, dlaczego to właśnie do Ciebie powinien trafić jeden z biletów na koncert Felicjana Andrzejczaka”. Poniżej prezentujemy odpowiedzi, które – zdaniem komisji konkursowej – były najciekawsze. To właśnie ich autorzy otrzymają podwójne bilety na koncert artysty, który wylansował m.in. przebój „Jolka, Jolka, pamiętasz…”.

Lista nagrodzonych:

Katarzyna
Chciałabym udać się na koncert Pana Felicjana wraz moją mamą, z którą nie miałam okazji jeszcze wyjść na żaden koncert. Zawsze coś stało na przeszkodzie. Teraz mama obchodziła 60. urodziny, a zdrowie ją nie rozpieszcza. Chciałabym, żeby poczuła trochę radości z wyjścia z domu i żeby pojawił się u niej uśmiech. A piosenka „Jolka…” często była puszczana w naszym domu.

Paweł
W moim przekonaniu uzasadnień może być wiele i jednym z nich jest niewątpliwie możliwość usłyszenia Pana Felicjana na żywo. Niepowtarzalny klimat, który tworzy na koncertach i głos powodujący wartościowe, sentymentalne podróże w lata minione. Zaśpiewanie wspólne utworu „Jolka, Jolka, pamiętasz…”. z Panem Felicjanem dostarczy do końca życia niezapomnianej przeżytej chwili, gdyż od kilkudziesięciu lat ten utwór nie tylko słuchany przeze mnie jest, ale również i śpiewany, gdyż słowa całej piosenki są mi znane.

Andrzej
Byłem na pierwszym koncercie Budki Suflera w Ostrowie na starej sali Stali w 1976 r. Wtedy pokochałem ten zespół. Zespół ten – jak się okazuje – miał czterech liczących się wokalistów, ale Felicjan – choć był najkrócej – stworzył przebój „Jolka Jolka pamiętasz…”. Utwór wybrany w 2014 r. za przebój największy zespołu. Dziś, po tylu latach, chciałbym ujrzeć tego 70-latka w dobrej formie.

Kamila
Wygrać taki bilet to zaszczyt i być tam, i słyszeć. Właśnie, słyszeć. Rok temu straciłam słuch. Po licznych badaniach nadal nie wiadomo, jaka była przyczyna. Jestem po operacji wszczepienia implantu słuchowego, który na chwilę obecną nie spełnia „swojej roli”. Coś tam zaczynam słyszeć dzięki implantowi i drugiemu aparatowi słuchowemu. Jestem dobrej myśli, że będzie lepiej, a nie gorzej). Miło byłoby – póki jeszcze coś tam mogę usłyszeć – iść z mężem lub synem na tak wspaniały koncert.

Agnieszka
Bilet na koncert Felicjana Andrzejczaka powinien trafić właśnie do mnie, ponieważ chciałabym chociaż na chwilę przenieść mojego męża w piękny beztroski, dziecięcy świat. Kiedy zobaczył plakat na stronie wlkp24.info, zawołał mnie i powiedział, że z tym Panem – jako dziecko – kąpał się na Piaskach. (Tak, dokładnie, naszych ostrowskich Piaskach). Byłam zdumiona. Proszę sobie wyobrazić, jaką radością byłoby ponowne spotkanie tego wyjątkowego człowieka. Wierzę, że pomożecie mi w spełnieniu marzenia męża.

Ze zwycięzcami skontaktujemy się także indywidualnie.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz