DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Szkoła daje mi namiastkę normalności". Jak radzi sobie ukraińska młodzież w Ostrowie?

Viktoria, Oleksandr i Nazar to troje z ponad 20 uczniów, którzy uczęszczają do klasy przygotowawczej w III LO. Trudno im było odnaleźć się w nowym środowisku, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Także dzięki polskim uczniom, którzy otoczyli ich przyjacielską opieką. – Szkoła dała mi taką namiastkę normalności. Czuję w duszy takie święto, kiedy przychodzę do szkoły. Jednak z drugiej strony jest mi trochę smutno, że niestety większość moich przyjaciół i kolegów została w Ukrainie, tam gdzie toczą się walki. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, nie wiedziała gdzie się znajdujemy, nie znałam języka, ale przez tydzień poznałam osoby, które stały się moimi przyjaciółmi – mówi Viktoria. – Kiedy dostałem możliwość chodzenia tutaj na zajęcia, jest lepiej. Poprawił mi się nastrój. Spotkałem kolegów i koleżanki. Nawet bardziej podoba mi się nauka w Polsce, bo moim zdaniem jest tutaj wyższy poziom nauczania – dodaje Nazar.

Do klasy przygotowawczej uczęszczają uczniowie z trzech roczników od 2004 do 2006. Póki co młodzież za uczestnictwo w lekcjach nie otrzymuje ocen. Zajęcia prowadzą nauczyciele na co dzień uczący w szkole, i aby ułatwić im porozumiewanie z ukraińskimi uczniami, w lekcjach uczestniczy tłumacz. – Na początku w ogóle nie wiedzieli, o co chodzi, nie rozumieli literek, nie wiedzieli, jak je połączyć. Ale z tygodnia na tydzień jest lepiej i lepiej – mówi Oleksandra Aleksandrzak, tłumaczka języka ukraińskiego.

Decyzję o stworzeniu takiego oddziału podjął organ prowadzący szkołę, czyli starostwo powiatowe. Młodzież zza wschodniej granicy została ciepło przyjęta przez pozostałych uczniów III LO. – Jeden dzień mieli na takie zapoznanie się między sobą, ale też z naszą szkołą. Uczniowie już nawiązali koleżeńskie kontakty. Dowodem na to może być chociażby fakt, że klasa humanistyczna zabiera naszych ukraińskich przyjaciół na pizzę – mówi Maria Tomalak, dyrektor III LO.

Nauka w tej specjalistycznej klasie będzie trwała do zakończenia roku szkolnego, czyli do 24 czerwca. Od września młodzież z Ukrainy będzie mogła rozpocząć naukę w dowolnej, wybranej przez siebie placówce.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • O
    olo

    wtorek, 12 kwietnia, 2022

    Bez głupawki. To są dzieci, które trzeba kształcić, uwzględniając uwarunkowania indywidualne. Żałosne jest pieprzenie nibydydaktyków, że nie zdadzą matury. No i co, nawet, jeśli będzie opóźnienie? Ale żyją i się kształcą? A jak Polacy się kształcili w trakcie IIWŚ? „Zapomniał wół, jak cielęciem był.” 🙁

    Odpowiedz
  • N
    Normalny

    środa, 13 kwietnia, 2022

    Fajnie że mają możliwość nauki. Polskie dzieci i młodzież za granicą też się uczą chodzą do szkół i przedszkoli. Bardzo dobrze że powstała taka klasa.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz