DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Stoi od 30 lat. Pomnik w Nowych Skalmierzycach upamiętnia katastrofę lotniczą

„Dla Polski żyli, za Polskę zginęli” – to napis na pomniku upamiętniającym katastrofę lotniczą w Nowych Skalmierzycach w 1943 roku. Trzydzieści lat temu w miejscu, nieopodal którego doszło do tragicznego wypadku postawiono głaz z tablicą pamiątkową. Jednym z inicjatorów powstania monumentu i jego odsłonięcia w 1993 roku, a także naocznym świadkiem katastrofy polskich lotników, był ojciec Jana Wołoszczuka, Michał.

W tym roku mija 30 lat od czasu postawienia i odsłonięcia pomnika. Michał Wołoszczuk był jednym z inicjatorów powstanie monumentu, zależało mu, według relacji syna, na upamiętnieniu ludzi, którzy oddali życie w czasie służby dla ojczyzny. – Jak to było… wielki huk, wielki ogień… Katastrofa straszna, ponieważ tych sześciu Polaków zginęło, zostawili rodziny, dom, dzieci, wszystko zostawili. Ojciec mówił, że bardzo mu zależało na tym, żeby po prostu upamiętnić i oddać hołd mieszkańcom Nowych Skalmierzyc, żeby ufundować ten pomnik. Ponieważ był radnym w Nowych Skalmierzycach, zgłosił to na sesji rady do pani burmistrz Budzik. Projekt został przyjęty, w związku z tym nastąpiła budowa i odsłonięcie pomnika  – tak o wspomnieniach ojca mówi Jan Wołoszczuk.

Historia nocy podczas której w Nowych Skalmierzycach rozbił się samolot wojskowy jest ciekawa i warta oddania. Samolot przewoził zaopatrzenie dla polskiej armii i miła dokonań zrzutu ładunku w pobliskim Ołoboku. – Z niewiadomych przyczyn nie doszło do zrzutu w tamtym miejscu. Pomimo, że krążył ten samolot nad Ołobokiem, w pewnym momencie zmienił kurs lotu. Prawdopodobnie dostrzegł światła nad stacją w Skalmierzycach i sądząc, że to są te światła, na które oczekiwał, nadleciał na Skalmierzyce. Sądzę i takie są chyba przypuszczenia, że już nastąpiła jakaś awaria w tym samolocie, dlatego, że on tu bardzo zniżył swój lot – opowiada regionalista Jerzy Wojtczak.

Historię katastrofy przedstawił tez magazyn Telewizji Proart „Źródła. Ludzie, miejsca, wydarzenia”. W odcinaku pt. „Przerwane loty” można szerzej zapoznać się z wydarzeniami z 1943 roku.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz