DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

"Stalówka" znowu zwycięska! Zadecydowała końcówka

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski wygrała po zaciętej grze z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Kilka razy prowadzenie się zmieniało, ale dzięki skutecznej grze w ostatniej minucie podopieczni Andrzeja Urbana mogą cieszyć się ze zwycięstwa.

Fot. Rafał Jakubowicz / Arged BM Stal

Rozpoczęło się od prowadzenia gospodarzy 4:0, ale Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski szybko odrobiła straty z nawiązką i zrobiło się 11:6. Na niespełna 3 minuty przed zakończeniem pierwszej kwarty Dawid Słupiński z MKS-u Dąbrowa Górnicza wyrównał na 17:17, ale goście zdołali wygrać tę odsłonę 25:22.

Po krótkiej przerwie przewaga „Stalówki” zaczęła rosnąć, ale znowu pod koniec kwarty to rywale doszli do głosu i odrobili część strat. Zrobiło się 41:42 po akcji zakończonej przez Nicolasa Carvacho. Arged BM Stal ponownie wygrała minimalną różnicą punktów – 29:27.

W trzeciej kwarcie gospodarze gonili wynik. Dopięli swego na 3 i pół minuty przed końcem tej części spotkania za sprawą celnego lay-upa Lovella Cabbila i zrobiło się 64:63. Zwycięstwo gospodarzy w tej odsłonie stosunkiem punktów 20:13 pozwoliło na utrzymanie prowadzenia do przerwy.

Przy wyniku 69:67 „Stalówka” stanęła przed wyzwaniem odrobienia strat i powalczenia o komplet punktów. Kibice z Ostrowa Wielkopolskiego nie mieli tęgich min, kiedy Dominik Wilczek wyprowadził MKS na prowadzenie 81:72 w połowie czwartej kwarty.

Jednak najskuteczniejszy tego wieczoru na parkiecie Laurynas Beliauskas (24 punkty, 9 zbiórek i 4 asysty) dał sygnał zespołowi, by ponownie ruszyć do ataku i zawalczyć o zwycięstwo. Najpierw trafił za 3, chwilę później za 2, został też sfaulowany i wykorzystał rzut osobisty, aby następnie popisać się zbiórką w obronie i po chwili asystą przy wsadzie Tomasz Gielo. W niespełna 2 minuty z wyniku 81:75 dla gospodarzy zrobiło się 81:80 dla gości.

Po „trójce” Rodneya Chatmana Arged BM Stal wyszła na prowadzenie 83:81, ale z  cieszyła się z niego raptem kilka sekund. Plany podopiecznym Andrzeja Urbana pokrzyżował chwilowo Marc Garcia.

Decydująca była ostatnia minuta. Przy wyniku 85:85 Tomasz Gielo zebrał piłkę w obronie i asystował przy lay-upie Nemanji Djurisicia. Następnie Czarnogórzec zebrał piłkę w obronie i został sfaulowany, po czym wykorzystał dwa rzuty osobiste ustalając wynik meczu na 89:85.

MKS Dąbrowa Górnicza – Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 85:89 (22:25, 27:29, 20:13, 16:22)

MKS: T. Persons 19, L. Cabbil 14, M. Garcia 12, X. Williams 12, N. Carvacho, B. Kulikowski 9, D. Słupiński 4, D. Wilczek 3, M. Piechowicz 2.

Stal: L. Beliauskas 24, R. Chatman 17, O. Silins 14, N. Djurisić 13, T. Gielo 10, D. Brembly 9, K. Sulima 2, W. Sewioł 0, A. Załucki 0.

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz