DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Stalówka" walczy dalej. Dzisiaj mecz z Pleszewem

Mecz z Gimbasketem Wrocław miał być ostatnim w tym sezonie dla podopiecznych Mikołaja Czai we własnej hali. Wszystko z powodu brakujących 30 tysięcy złotych w budżecie na ten sezon. Okazało się jednak, że nie jest tak źle i drużyna wyjdzie dzisiaj na parkiet powalczyć o punkty z rywalem zza między – KOSZem Pleszew.

Klub opuścili Krzysztof Spała, Przemysław Galewski oraz Wojciech Żurawski. Na ich miejsce udało się pozyskać innych graczy. – Sami zadzwonili do trenera z deklaracją chęci pomocy – mówi prezes Stali.

Oprócz Tomasza Zybera i Piotra Ziółkowskiego, którzy jeszcze w sobotę grali w barwach pleszewskiego klubu, trener Czaja będzie miał do dyspozycji dwóch juniorów – Szymona Bąka i Rafała Jezierskiego, zgłoszonych przez klub do drugoligowych rozgrywek.

– Mecze te zawsze cieszyły się zainteresowaniem pewnie więc i tym razem będzie tak samo. Cel jest zawsze jeden wygrać każdy kolejny mecz. Jesteśmy osłabieni kadrowo, ale nie mentalnie – pisze na swoim profilu fb Krystiana Drozd, prezes klubu.

KS Stal Ostrów – KS KOSZ Pleszew, środa 17 stycznia o godzinie 19.45 w hali SP9 przy ulicy Asnyka.

Napisz do autora

Komentarze (21)
  • O
    Oki

    środa, 17 stycznia, 2018

    Faworytem meczu według bukmacherów jest Stal Ostrów kurs 1.45 a na Pleszew 2.35 ale czuję że Pleszew zrobi niespodziankę i wygra ten mecz.

    Odpowiedz
  • K
    kk

    środa, 17 stycznia, 2018

    skoro chłopaki będą grać za darmo do gdzie lub na co zostaną przeznaczone środki pieniężne od sponsorów i miasta???????

    Odpowiedz
  • J
    Jj

    środa, 17 stycznia, 2018

    Faworytem meczu według bukmacherów jest Stal Ostrów kurs 1.45 ale czuję że Pleszew zrobi niespodziankę i wygra .

    Odpowiedz
  • Z
    zorro

    środa, 17 stycznia, 2018

    Czyli nie trzeba grać zawodnikami z zewnątrz za parę tysięcy. Można grać młodzieżą Ostrowską. W Ostrowie jest wielu utalentowanych chłopaków, którzy mają ambicję i chęci pokazania się na parkietach drugiej ligi. Pokazał to ostatni mecz we Wrocławiu. Druga liga powinna być do ogrywania wychowanków ze szkół średnich i gimnazjum. Wzmocniona dwoma starszymi zawodnikami z Ostrowa.

    Odpowiedz
  • C
    Crtwbhgcr

    środa, 17 stycznia, 2018

    To Kacper pokaże synusiowi jak się wygrywa

    Odpowiedz
  • S
    Stvctwsrv

    środa, 17 stycznia, 2018

    Jakby Stal prowadził Kacper,Żurek lub inny trener ,a nie synek to pełno młodych chciałoby grać w seniorach,a tak wolą OLK albo dziewczyny

    Odpowiedz
  • DKR
    Do kibica rks-u

    środa, 17 stycznia, 2018

    Sam jak widać jesteś chamski ,ale jak widać takiemu trolowi trudno to zrozumieć ,a poza tym adwokacie synka to porozmawiaj z młodzieżą koszykarska to się dowiesz o czym pisze ,ale lepiej banały całe życie pisać,a karawana idzie dalej ,a chętnych synek nie znajdzie ,nawet pomimo tego,ze mamusia po młodych dzwoni ,żeby grali w seniorach,śmiech na sali

    Odpowiedz
  • DKK
    Do kibica kosza

    środa, 17 stycznia, 2018

    Do kibica kosza my tu o meczu pleszew stal a ty wiecznie o jednym i tym samym oczekujesz przyzwoitosci a sam na sile chcesz mydlic oczy wspominajkami

    Odpowiedz
  • X
    XYZ

    czwartek, 18 stycznia, 2018

    Czas dla młodych! Juniorzy mają swoje 5 minut, z ostrowskiego skład został bardziej ostrowski!

    Odpowiedz
  • KK
    kibic kosza

    czwartek, 18 stycznia, 2018

    Do tych dwóch, którzy mają cos do mnie. Powiedzcie to tym dwóm dziwadłom, których komentarze komentowałem. To oni wypisują chamskie teksty pod adresem trenera Stali. A jego sukcesy to jakaś odległa przeszłość? Dwa lata spowodowały, ze Wam na mózg padło i pamięć siadła? No to trzeba wam przypominać kto awansował do ekstraklasy. Bo niektórzy w Ostrowie uważają, że po erze Kowalczyka w Ostrowie była czarna dziura i nagle objawili się dwaj „biznesmeni” i pojawiła się znikąd ekstraklasa. A chętni do grania jak widać są. I jakby tu powiedzieć- słyszeliście o tym, że juniorzy są w ćwierćfinale mistrzostw Polski? Tak?

    Odpowiedz
  • DKR
    Do kibica rks-u

    piątek, 19 stycznia, 2018

    Ty nie jesteś kibicem kosza tylko śmiesznym adwokatem rks-u

    Odpowiedz
  • R
    RAMZES

    piątek, 19 stycznia, 2018

    Jedynym w tym gronie który zna się na koszykówce i wie o czym pisze jest KIBIC KOSZA reszta to jakieś szczekacze z podwórka.Tak się zastanawiam ilu z nich było na meczu drugoligowej STALI albo juniorów .Chłopaki walczą na boisku,ciężko trenują,chcą pokazać wszystkim niedowiarkom,że skreślanie ich to jest błąd.Pomyślcie chwilę(to nie boli) kogo będziecie dopingować jak beemy spadną do pierwszej ligi.Przypomnijcie sobie kogo dopingowaliście trzy,cztery sezony temu i kto wprowadził zespól do ekstraklasy.Wtedy dopiero możecie dyskutować o koszykówce a nie uprawiać tutaj dziecinadę.Juniorzy będą walczyć o półfinał mistrzostw Polski i maja szansę to osiągnąć.

    Odpowiedz
  • DRP
    do ramzesa pseudoznawcy

    sobota, 20 stycznia, 2018

    Juniorzy to jest robota Żurka, a nie synka ,pseudo adwokacie

    Odpowiedz
  • DSKR
    Do smutnego kibica rks-u

    sobota, 20 stycznia, 2018

    Buhahahaha ,bardzo się chcą uczyć juniorzy z synkiem,tak szczególnie to widać po tych którzy dali sobie spokój i planują kolejni dać sobie spokój ,żal mi cię monotematyczny żyjący całe życie awansem smutny adwokacie

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz