DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ściółka sucha jak wiór. Strażacy apelują o rozwagę

Majówka to dla wielu czas odpoczynku na łonie natury. Strażacy apelują o rozwagę i ostrożność, by nie doprowadzić do pożaru. 

Zagrożenie pożarowe w lasach jest na wysokim poziomie. Ściółka jest sucha jak wiór. Wszystko przez niskie opady deszczu oraz zimę niemalże bez śniegu. Wiele osób będzie spędzać majowy weekend m.in. właśnie w lesie. – Pamiętajmy, że na takich terenach nie wolno używać otwartego ognia. Pamiętajmy również, że po drogach leśnych nie wolno poruszać się pojazdami silnikowymi. Można to robić jedynie na drogach do tego udostępnionych. Warto też zwrócić uwagę, by zostawić samochód w miejscu do tego przeznaczonym, by nie utrudniać wjazdu służbom ratunkowym w razie pożaru – tłumaczy Bartosz Kulawinek z Nadleśnictwa Antonin.

Niestety, ale wciąż bardzo dużym problemem jest wypalanie traw przez niektórych rolników. Nieodpowiednie obchodzenie się z ogniem bardzo często doprowadza do pożaru i dysponuje bardzo duże siły i środki. Wiele osób wierzy w to, że wypalanie traw, użyźnia glebę. To nieprawda – mówią strażacy. – Weźmy pod uwagę to, że w tych trawach żyją zwierzęta. Jeże, sarny i inna dzika zwierzyna. Nie powinniśmy niszczyć tej przyrody – mówi Paweł Kula z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.

Wypalanie traw i nieużytków zagrożone jest mandatem, a nawet karą pozbawienia wolności. – To kara od 500 do 5 tysięcy złotych. Rolnicy, którzy zajmują się wypalaniem traw, mogą zostać pozbawieni dotacji unijnych – dodaje st. asp. Damian Resler z Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz