DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Pożar, zadymienie i alarm z monitoringu

Sześć zastępów straży pożarnej zostało wezwanych do zakładu produkującego okucia meblowe w Ostrowie Wielkopolskim. Zgłoszenie dotyczyło pożaru. Jeszcze przed przyjazdem strażaków halę opuściło 26 pracowników. – Palił się filtr i pochłaniacz przy wentylacji na wysokości jedenastu metrów oraz kolejny kilka metrów niżej. Akcję utrudniało duże zadymienie hali  i w jednym miejscu niżej. Duże zadymienie w hali – mówi dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.

Kolejne wezwanie środowego popołudnia dotyczyło zadymienia budynku mieszkalnego w Tarchałach Wielkich, do którego wezwano dwa zastępy straży pożarnej z Ostrowa i jeden z OSP Tarchały Wielkie. Sytuacja została opanowana jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków. Po powrocie jednostek do bazy zostanie podjęta decyzja, czy traktować to zdarzenie jako pożar, czy miejscowe zagrożenie.

To nie ostatnie zgłoszenie związane z ogniem w budynku. Kolejne było związane z alarmem z monitoringu w jednej z firm przy ul. Staroprzygodzkiej w Ostrowie Wielkopolskim. Jak się okazało, był to fałszywy alarm.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz