Kierowców, którzy mrugają światłami drogowymi na widok jadących z naprzeciwka samochodów nie brakuje na polskich drogach. Sygnały świetlne są wysyłane, aby zwrócić uwagę innych na to, że nie włączyli świateł albo w celu ostrzeżenia innych uczestników ruchu, że za zakrętem stoi patrol policji. Do przekazywania tego typu informacji służą kierowcom także Radia CB.
CZYTAJ TEŻ: Mazdą uderzył w drzewo. Trafił do szpitala
Taka forma solidarności części kierowców na drogach jest znana i stosowana od lat. Policjanci z Krotoszyna zwracają jednak uwagę, że może nieść ona za sobą także negatywne konsekwencje. Jednym z powodów jest groźba mandatu za korzystanie ze świateł w nieuprawniony sposób. Może się to skończyć mandatem w wysokości 200 zł i 3 punktami karnymi. To jednak – jak podkreślają funkcjonariusze – prawdopodobnie najniższa kara.
Jako inne, wskazują ewentualne skutki następujących sytuacji:
- W Polsce codziennie odnotowuje się kilkadziesiąt kradzieży aut. Jeżeli ostrzegasz złodzieja, może być tak, że właśnie przez mrugnięcie światłami nie zostanie poddany policyjnej kontroli. Lepiej, żeby to nie było Twoje auto!
- W pojeździe może być przewożona osoba uprowadzona. Jeżeli kierowca został poinformowany poprzez mignięcie światłami, na pewno pojedzie inną drogą, by uniknąć kontroli. Lepiej, żeby uprowadzonym nie było dziecko lub ktoś z naszych bliskich.
- A co jeśli w pojeździe jedzie potencjalny morderca, bo i tak można nazwać nietrzeźwych kierujących?! Do kogo będziemy mieć pretensje, jeśli zabije prawidłowo poruszającego się uczestnika ruchu drogowego. Nie zostanie on zatrzymany przez patrol policji, bo ktoś go ostrzegł przed kontrolą drogową. Co jeśli to przez niego ktoś zginie na drodze lub do końca życia będzie musiał poruszać się na wózku inwalidzkim?!
– Czy w takich sytuacjach uzasadnione jest korzystanie ze świateł drogowych? A czy warto za kogoś obcego, złodzieja, przemytnika, mordercę płacić mandaty? – pyta retorycznie mł. asp. Bartosz Karwik z krotoszyńskiej komendy.
CZYTAJ TEŻ: Strefa płatnego parkowania w Ostrzeszowie? Tego chce burmistrz. W środę pozna zdanie mieszkańców
Szansa, że ostrzeże się pijanego kierowcę jest prawie żadna, za to szansa, że ktoś nie zapłaci kilkuset złotowego mandatu, którego celem jest tylko i wyłącznie reperowanie budżetu państwa wynosi praktycznie 100%. Np. taki wlot do Ostrowa ulicą Wrocławską – tam tylko i wyłącznie chodzi o kasę. Jedno skrzyżowanie sterowane światłami, praktycznie zero zagrożeń, za to idealne miejsce na łapankę, bo za łukiem i tuż po wjeździe w teren zabudowany. Chciałbym, żeby MO wyłapywało faktycznie piratów, ale niestety jak sami mówią – są rozliczani z mandatów.
A od samego wlotu po prawej stronie jest zakaz zatrzymywania i postoju-ciągła linia a mieszkańcy tam parkują i policja udaje że nie widzi
Nie rozumiem! Jedź przepisowo, to nic nie zapłacisz!
Ja rozumiem, że nie wolno migać żeby ostrzec ale mam pytanie do policji, a może ktoś zorientowany odpowie.
A co z mruganiem światłami, jeżeli chcę przepuścić inne auto a wiem, że kierowca nie zauważy machania rękami, czy za to też jest mandat?
Też popełniasz wykroczenie ponieważ nie jesteś uprawniona do kierowania ruchem
a maszynista lokomotywy zwalnia i trąbi
hahaha jp kw !! Co oni robią ludziom z mózgów ! haha
A co jeżeli drogą idzie nieoświetlona osoba lub zwierzę? Albo inne niebezpieczeństwo?
Mrugaj, zawsze chodzi o bezpieczeństwo! Ludzi (nieoświetlonych) i portfeli obywateli. Chyba, że Ci zależy na przyszłych emerytach z 15-letnim stażem pracy, to nie mrugaj. : )
Tam gdzie chodzi o reperowanie budżetów i statystyki nie są ważne takie argumenty 😁
Propaganda PRL-u 😂
Gdyby byli policjanci a nie wojsko mafi PiS to bym uwierzył ale obecnie mundur policjanta czy wojskowy został zponiewierany przez te formacje. Policja daje nam mandaty nieprawnie jeździć widzę jak łapią na suszrke laserową z wolnej ręki i na łuku drogi trzeba przyznać że mamy mistrzów w policji
Tylko jak ktoś nie daj Boże zginie z twojej rodziny bo ktoś za szybko jechał to miej pretęsje do siebie I nie wołaj gdzie była policja. A tak jest najczęściej. Wiem coś o tym. Jedź zgodnie z przepisami, a nikt Ci mandatu nie wlepi.
Laserowe mają opcję zmierzenia prędkości po łuku…..
Tłumaczenie rodem z Bareji…” a co jeżeli przez ulicę przechodziła by wasza matka…..”. To ja powiem tak : 1 . co z ustawianiem się z radarem w miejscach nie mających nic wspolnego ze zwiększeniem bezpieczeństwa( a najlepiej w krzakach ) 2.tzw.” grupa speed ” dojeżdża taki z dużą prędkością do zderzaka i wymusza zwiększenie prędkości , albo sugeruje chęć wyprzedzania.3. zupełny brak policji w kierowaniu ruchem przy awarii sygnalizacji , korkach , zatorach itd. Naoglądali się amerykańskich filmów …” gdyby w samochodzie jechał morderca …” to brzmi jak ..” dzwonią do mnie przedsiębiorcy z Podhala żeby uruchomić stoki i hotele …”
BARBARZYŃSTWO
Hahah to samo miałem napisać! Matka siedzi z tyłu tak powiedział 🙂
Musimy ostrzegać sie wzajemnie przed łapankami i cieszy mnie że ten obyczaj dalej jest żywy. Nie dajmy się milicji.
Wszyscy jesteśmy podejrzani!
Gorzej, wszyscy jesteśmy winni, trzeba tylko zaleźć uzasadnienie winy.
Uważam, że zdecydowanie powinno się mrugać światłami. Przecież z założenia policja ustawia się z radarem prewencyjnie, aby zwiększyć bezpieczeństwo. Najczęściej kierowcy zwalniają jak widzą ostrzeżenie, więc jest bezpieczniej na danym odcinku drogi. Apel policji na pewno nie zwiększa bezpieczeństwa ruchu drogowego!
i tu jest racja
A czego się spodziewacie od idiotów … tylko debilnego tłumaczenia prawa
Szacunku dla policji nie mam moi znajomi również odkąd zmieniła się w Pislicję. Zawsze chętnie pomogę komuś aby niezasilać bezpodstawnie rozdawane go budżetu.
Hehe. Głównie chodzi o to że jedynymi miejscami łapanki Krotoszyńskich, jest stanie przy kościele w Biadkach, bądź jadąc dalej zaraz za Biadkami,jest łuk i za łukiem stoi patrol na przystanku.Kierowcy jednak się ostrzegają i ciężko idzie kogokolwiek tam złapać.Chyba że jest naprawdę głodny mandatu:)Stąd apel,nie róbcie tak…My chcemy mandatów!! 😁A tradycja mrugania niech trwa nadal.Kierowca zwolni i dany odcinek przejedzie wolniej,bezpieczniej bez mandatu.
Nie dostają premìi za brak efektów mandatowych więc apel o nie mruganie ha ha ha
Według mnie Policja działa przeważnie mając na celu zarobek zysk i kolejne punkty w statystykach . Co za tym idzie na przykład nieoznakowane auta czy zwiększają bezpieczeństwo ? No nie ukrywamy mają na celu jedynie zarobek , przecież kierowcy jada ostrożniej widząc zwykły radiowóz.nastepny przykład chowanie się po krzakach niewidocznych miejscach aby uszczelnić na fotoradar czy to też jest do bezpieczeństwa no raczej nie . I to jest rada dla policji jeśli chcecie poprawić bezpieczeństwo na drogach powinniście zezłomować te nieoznakowane puszki , stawajcie widocznych miejscach aby kontrolować prędkość pierw zróbcie porządek w swojej piaskownicy gdy tylko to zauważymy że działacie dla bezpieczeństwa zapewno kierowcy mniej będą mrugać światłami .Kto twierdzi tak samo łapka w górę 😀
Według mnie Policja działa przeważnie mając na celu zarobek zysk i kolejne punkty w statystykach . Co za tym idzie na przykład nieoznakowane auta czy zwiększają bezpieczeństwo ? No nie ukrywamy mają na celu jedynie zarobek , przecież kierowcy jada ostrożniej widząc zwykły radiowóz.nastepny przykład chowanie się po krzakach niewidocznych miejscach aby uszczelnić na fotoradar czy to też jest do bezpieczeństwa no raczej nie . I to jest rada dla policji jeśli chcecie poprawić bezpieczeństwo na drogach powinniście zezłomować te nieoznakowane puszki , stawajcie widocznych miejscach aby kontrolować prędkość pierw zróbcie porządek w swojej piaskownicy gdy tylko to zauważymy że działacie dla bezpieczeństwa zapewno kierowcy mniej będą mrugać światłami
Według mnie Policja działa przeważnie mając na celu zarobek zysk i kolejne punkty w statystykach . Co za tym idzie na przykład nieoznakowane auta czy zwiększają bezpieczeństwo ? No nie ukrywamy mają na celu jedynie zarobek , przecież kierowcy jada ostrożniej widząc zwykły radiowóz.nastepny przykład chowanie się po krzakach niewidocznych miejscach aby uszczelnić na fotoradar czy to też jest do bezpieczeństwa no raczej nie . I to jest rada dla policji jeśli chcecie poprawić bezpieczeństwo na drogach powinniście zezłomować te nieoznakowane puszki , stawajcie widocznych miejscach aby kontrolować prędkość pierw zróbcie porządek w swojej piaskownicy gdy tylko to zauważymy że działacie dla bezpieczeństwa zapewno kierowcy mniej będą mrugać światłami
Nawet gdybym miał zapłacić te 200 zł za mrugnięcie w celu ostrzeżenia to i tak warto !!! brednie o „bezpieczeństwie” mnie nie przekonuja, milicja nie stoi tam gdzie jest niebezpiecznie, tylko tam gdzie trzeba zarobić…. kierowanie ruchem w sytuacjach zagrożenia czy awarii?? nagle dostaja pilne wyzwanie w inne miejsce.
Właśnie przez solidarność mrugnięcie i ostrzeżenie kierujących powoduje że zwalniają i wiedza że za droga w krzakach stają złodzieje a konkretnie policjanci piszecie tani artykuł bo policja wtedy nie jest wstanie złapać i wlepić mandat , sam osobiście nie raz widziałem jak policja chowa się za krzakami albo w trudnym widzialnym miejscu i są nie widoczni by wlepić mandat i podbijać statystyki dla rządu z naszych pieniędzy , ja mrugam i jestem strasznie dumny jak przejadę się kilkakrotnie i ostrzegę innych wtedy pojawia mi się uśmiech na twarzy widząc jak policjanci odjeżdżają w inne miejsce
Panie Młodszy Aspirancie! A gdyby tu było NAGLE przedszkole w przyszłości … i Wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości … którego jeszcze nie macie i … gdyby ktoś światłami zamrugał … i by go oślepił? 😉
Miganie światłem stosuje się także jak ktoś oślepia cię w nocy długimi światłami przy mijaniu.Za to nie ma mandatu.
Ja będę mrugać światłami żeby ostrzec ludzi przed mandatem! Tak samo ze światłami.
Nie dajmy zarobić Pisowi!
Zjednoczmy się jako kierowcy!
A co jeśli prowadzący pojazd nie włączył świateł i jest praktycznie niewidoczny??? Przejechać obojętnie obok takiego zapominalskiego to przestępstwo. To może uratować czyjeś życie!!!
Przepis mówi wyraźnie kierujący pojazdem może używać świateł drogowych, o ile nie oślepi innych kierujących albo pieszych poruszających się w kolumnie więc jeżeli nie stwarza zagrożenia w czym problem? Równoznaczne na wzniesieniach czy nierównościach auto się kołysze i też może oślepić pozdrawiam
Kodeks Ruchu Drogowego
Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie
Mrugałem i mrugać będe jak przestaną chować się po krzaczorach poborcy podatkowi tylko będą stać przy szkołach, skrzyżowaniach czy przejazdach kolejowych gdzie notorycznie kierowcy łamią przepisy ale oni stoją na 40 na prostej drodze, pan aspirant ma zryty beret bo musi się wykazać przed swoim starszym pod.ujaszczym z efektami by się na premie załapać
Pijani w kradzionym samochodzie z porwaną osobą w bagażniku nie przekraczają prędkości a więc policja z fotoradarem się nimi nie zainteresuje. Bo policję interesuje wyłącznie zawartość kieszeni Kowalskiego i szuka pretekstu aby ją uszczuplić.
niech przestaną łątać budżet mandatami, to ja przestanę mrugać
Mogę panom policjantom wskazać, gdzie notorycznie ludzie jeżdżą na czerwonym, to jakieś 400m przed Waszą kryjówką na mandaty z metalowymi barierkami po obu stronach 🙂
a ja migam specjalnie jak widzę szalonego kierowce, pomimo że nie ma żadnej policji, a jak stoi, to nie migam. i co wtedy?
Bo Ty masz coś z dałem!
Nie mrugasz światłami wspierasz ojca Rydzyka
Zwykły marketing człowiek się trochę zamysli czy się spieszy i mandat zaraz banda złodzieji i nic wspólnego z normalnym życiem.i prawem bo wiadomo że karzdy je łamie czy w życiu czy na drodze . Pozdrawiam Polska policję.
Ostatnio miałem taką sytuację że każdyprawie nadjeżdżający z przeciwka mrogał światłami co się okazało że za zakrętem zderzyły się trzy auta i droga była częściowo zablokowana . I co w tym przypadku każdemu po 200 mandatu wlepić bo ostrzegali o niebezpieczeństwie . Każdy niech oceni są przypadki i przypadki
A prawda jest taka że policja to jest państwo w państwie sami łamią przepisy i nie wierzę w to że zostają ukarani mandatem. Więc najpierw niech zaczną karać siebie nawzajem i traktować swoich koleżków jak zwykłych obywateli bo prawo jest jedno i dla wszystkich równe.
Ja czego nie rozumiesz?
Powiedz że przy ograniczeniu 40ha/na godzinę, ściągasz nogę z gazu i jedziesz ślimaczym tempem.
Nie uwierzę…
Co znaczy 40ha/na godzinę? Chyba nie zaoranie pola przez rolnika.
Standartowo nie przyjmować mandatu za mrugnięcie światłem. Nie byłem pewien nie dowiedziałem co znajduje się na poboczu i sobie orzyswiecilem
Póki psiarnia nie zrobi u siebie porządku i nie odzyska zaufania społecznego to będę mrugał zawsze, aby ostrzec. Nie nabijajmy kasy tym nierobom, który łapią kierowców a boją sie zwykłych pijaczków w parku.
xD „może być tak, że właśnie przez mrugnięcie światłami nie zostanie poddany policyjnej kontroli. ”
jak to było?
„a gdyby tu było przedszkole. w przyszłości.”
Polska – kraj zakazów i straszenia oraz reklam leków
Nie mrugaj, światłami bo ktoś przez Ciebie nie dostanie mandatu, albo nie wręczy łapówki
Nie zawsze mrugnięcia to ostrzeżenie przed wściekłymi psami z suszarką
Czasem jest to ostrzeżenie o wypadku zwłaszcza w nocy . ostrzeżenie o nieoświetlonych pieszych .
A tu psiarnia ma czelność pierdolić że to jest wykroczenie
Jebać PiS i pisowską policję
Niestety kierowcy utrzymują policję bo ciężkie kary tylko kierowcy otrzymują bo to najłatwiejszy kąsek. Często zdarza się niebezpieczeństwo jest często na drodze i co trzeba wyjść z auta i machać rękami żeby ostrzec żeby ktoś nas przejechał? Przepis tylko dla karalności bo z czego by kasę mieli.
Tą odpowiedź kieruję do wszystkich świętych obrońców porządku na drogach, którzy to zawsze „przepisowo” jeżdżą. Zachowujecie się jakbyście nigdy droga nie jechali i nie widzieli jak są drogi oznakowane w Polsce. Linie ciągle są często w miejscach gdzie nie powinny być, już pomijając fakt, że nie dowierzam w to, że nikt nie wyprzedził pojazdu wolnobieżnego i rowerzysty na ciągłej, gdzie jest wystarczająco miejsca i widoczności by to zrobić. Za takie wykroczenia również są mandaty. Kolejna sprawa ograniczeń prędkości. Nie raz mamy teren miejski i znak terenu zabudowanego, gdzie defacto jest jedynie jezdnia i kilka skrzyżowań, a żadnych zabudowań nie ma i niby żerowanie policjantów w takich miejscach jest ok? Niby wszyscy wy jedziecie w takich miejscach 50? Spokojnie w takich miejscach można jechać 90 i nikomu nie zagrażać, bo poziom zagrożenia jest nie raz jest mniejszy niż w pseudo niezabudowanych gdzie ograniczenie jest do 90, a ludzie mieszkają przy jezdni. Zacznijcie trochę zdrowo myśleć za kierownicą i zacznijcie obserwować drogę, bo narazie jeździcie przepisowo, a niekoniecznie bezpiecznie. Tak to jest gdy jedynym autem jakim ktoś się porusza to autobus . Jeśli chodzi o ostrzeganie, złodziei, morderców i porywaczów, to panowie policjsncji polecieli po wyobraźni. Prawda jest taka, że oni są nastawieni na wlepianie mandatów i jeśli ktoś ma coś na sumieniu i przejedzie powoli obok nich to nawet uwagi na niego nie zwrócą. Tyczy się to pijaka, porywacza i złodzieja. Nie musi być ostrzegany żadna z tych osób jeśli będzie przepisowo jechać, bo policja nie jest nastawiona na poszukiwanie tych osób, a na karanie i wyłudzanie hajsu. Wszyscy którzy wierza w dobre intencje policji są poprostu amebami.
Do wyłapywania pijanych, poszukiwanych i innych bandytów itd, nie potrzeba suszarki. Tym bardziej nie trzeba się z nią chować w głębi poboczy.