Do zdarzenia doszło 25 września ubiegłego roku. Podczas libacji alkoholowej, między mężczyznami doszło do kłótni. 32-latek skatował 67-letniego kolegę. – Oskarżony zadawał pokrzywdzonemu ciosy nogą i ręką w okolice tułowia oraz głowy, a także uderzał go wielokrotnie przy użyciu tępego narzędzia w postaci elementu drewnianego krzesła. Następnie oblał 67-latka łatwopalną substancją i podpalił – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. W wyniku odniesionych obrażeń 67-latek zmarł. Całemu zajściu przyglądała się 32-letnia kobieta oraz mężczyźni w wieku 56 i 58 lat. Wszyscy w chwili zdarzenia byli pijani.
CZYTAJ: Nie żyje 67-latek. Policja wyjaśnia, czy doszło do zabójstwa [ZDJĘCIA]
32-latek przyznał się do zabójstwa. Tłumaczył, że powodem zbrodni były powody osobiste. Pozostałej trójce postawiono zarzuty nieudzielenia pomocy. Zabójcy grozi kara dożywocia. Prokuratura ustaliła, że działał z zamiarem spowodowania licznych obrażeń, a podpalenie miało na celu ukrycie zwłok i uniknięcie odpowiedzialności.