Do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w ostrowskim szpitalu trafiła 3-letnia dziewczynka z poważnymi poparzeniami. Dziecko zostało przetransportowane do Ostrowa z terenu powiatu konińskiego śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że najprawdopodobniej na 3-latkę wylał się wrzątek, a do wypadku miało dojść w domu. Lekarze walczą teraz o powrót dziewczynki do zdrowia w Wielkopolskim Centrum Leczenia Oparzeń. – Poparzenia zajmują około 20% ciała. Jest to głównie klatka piersiowa oraz kończyny. Dziecko jest w stanie stabilnym – poinformował Adam Stangret, zastępca kierownika SOR-u w Ostrowie Wielkopolskim.
CZYTAJ TEŻ: Fałszywy policjant dzwoni do mieszkańców Ostrowa! Funkcjonariusze ostrzegają!
A w Onecie piszą o Ostrowcu i to nawet nie Wielkopolskim
Nikt nie wie że po poparzeniach najlepszy jest deeposcylacja.Fenomenalny zabieg.Trzeba szukać w okolicy czy ktoś ma i dziewczynka nie będzie miała śladu.Wiem bo jako fizjo miałam 2 łatkę po popazeniu wrzątkiem i nie ma śladu..
a w jakim mieście i u kogo jeśli można wiedzieć miała to Pani córka robione??