16 grudnia ubiegłego roku poznaliśmy wyniki konkursu, który został ogłoszony przez ostrowski Urząd Miejski. Do walki o fotel kierownika schroniska wystartowały dwie osoby: Agnieszka Nowicka – dotychczasowa szefowa oraz Klaudia Wawrzyniak, technik weterynarii oraz behawiorystka. Różnica między ofertami wynosiła aż 350 tysięcy złotych. Ostatecznie wybrano tańszą i to Klaudia Wawrzyniak została nową kierowniczką przytuliska.
Stery przejmuje, gdy schronisko przechodzi gruntowną modernizację. – Ja przede wszystkim kieruję się zdrowiem i dobrostanem zwierząt. Na tym mi najbardziej zależy. Myślę, że każda inwestycja ma w swoim założeniu coś dobrego. I mam nadzieję, że wpłynie ona na życie zwierząt – powiedziała nam Klaudia Wawrzyniak.
Nowa kierowniczka podkreśliła, że marzeń ma sporo, ale najbardziej chciałaby zwiększyć liczbę adopcji i stworzyć grupę zrzeszonych ludzi, którym na sercu leży dobro zwierząt. – Jesteśmy bardzo otwarci na wolontariuszy i w lutym będziemy ogłaszać nabór. Chcę byśmy działali razem, bo razem możemy więcej – dodaje Wawrzyniak.
Zapytaliśmy także o kwotę zaproponowaną w przetargu. Czy 600 tysięcy wystarczy na roczne poprowadzenie schroniska? Nowa szefowa odpowiedziała, że będzie ciężko, ale chce dać z siebie 150%. – Z moich obliczeń wynika, że wszystko będzie w porządku, ale mam nadzieję, że uda nam się zrzeszyć większość organizacji prozwierzęcych, uda nam się uzyskać sponsorów. Bardzo mocno działam w tym kierunku – mówi nowa kierowniczka.
600 tys. Starczy….Ale będziemy pozyskiwac sponsorów. Oby sponsorzy się znaleźli . Trzymam kciuki
Tata dorzuci
Trzymam kciuki
i wreszcie koniec pani nowickiej nastąpił
http://milosnicyzwierzatostrow.pl/zapadl-oczekiwany-wyrok/
PANI KLAUDIO GRATULUJE NOWEGO STANOWISKA, , PROSZE ZADBAĆ RÓWNIEŻ O KOTKI, ABY KOTY RÓWNIEŻ DOCZEKAŁY SIE STAŁEGO CIEPŁEGO MIEJSCA W TYM ROZBUDOWYWANYM SCHRONISKU , ZEBY NIE BŁĄKAŁY SIE PO MIESCIE , BEZDOMNE ,PORZUCONE ZMARZNIĘTE BEZ JEDZENIA.
jeszcze dla chomiczków,króliczków i pasikoników he he
Brawo pomysłu ,👍
Czyli jednak 600 tysięcy złotych nie wystarczy. Przy składaniu oferty wiadomo było już, że tak będzie – wynika to z wypowiedzi pani kierownik, która na samym starcie szuka sponsorów – bo wie, że będzie ciężko. Nie o to przecież w tym wszystkim chodzi – te 600 zł powinno wystarczyć na wszystkie potrzeby. Przez te finansowe „roszady” cierpią i będą cierpieć tylko zwierzęta, ale z tego wynika, że na tą chwilę nikogo to nie obchodzi.
Szuka sponsorów na myjki ciśnieniowe… To nie jest niezbędne narzędzie do funkcjonowania schroniska dlatego stara się pozyska środki z zewnątrz…
jaki tatuś taka córka blado to widze
a o co chodzi z pania nowicka w skrucie co zrobiła ?
W skrócie: niewiele – nie kastrowała zwierząt w schronisku mimo ustawowego obowiązku (po niej zostało prawie 100 zwierząt do zabiegów), nie leczyła, ukrywała też informacje jak wydaje pieniądze publiczne na zwierzęta.
Hmm, przed chwilą było rozstrzygnięcie konkursu i już pieniędzy za mało? Ktoś jest w stanie wyjaśnić takie partactwo?
Pani Klaudia to dobry i wykształcony człowiek. Bardzo nam pomogła. Życzymy powodzenia! 🙂
odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. znam wiele lat.
Powodzenia, zmiany są potrzebne, będzie dobrze, dacie radę 🙂
Szkoda tylko ze pani Magda została zwolniona .W przeciwieństwie do byłej kierowniczki ogarniała całe biuro szczeniaki zajmowała się tez psiakami wycofanymi dawała dużo zwierzakom .Mam nadzieje ze wróci .I ze teraz zwierzęta będą miały lepiej w końcu zmienił się kierownik schroniska