DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

MotoMikołaje w pełnej gotowości. Kolejne miasta przyłączają się do akcji

„Mikołaje na motorach”, „Krotoszyńskie Motomikołajki”, MotoMikołaje 2018″. Choć każda akcja nazwana została inaczej, to cel jest jeden – obdarowywanie prezentami najmłodszych, którzy na co dzień nie mogą liczyć na matczyną miłość. Uczestnicy akcji z Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza postanowili połączyć siły i wspólnie zorganizować podwójną zbiórkę. Puszki – jak w poprzednich latach – staną w wybranych punktach w mieście, a w internecie już ruszyła zbiórka. W tej chwili zebrano ponad 300 zł. Cel: 5 tys. zł.

„Zbieramy dary dla krotoszyńskiego schroniska, takie jak koce, kołdry (bez pierza) i obroże. Karmę również. Mokra może być dowolnego producenta. Suchą zbieramy tylko poszczególnych firm z powodów jakościowych (zwierzaczki muszą mieć zapewnioną odpowiednią jakość pożywienia, ponieważ do schroniska trafiają zagłodzone” czytamy na stronie wydarzenia na Facebooku, na której można znaleźć szczegóły dotyczące jedzenia dla zwierząt, które jest potrzebne.

„Stowarzyszenie Moto Weteran Jarocin organizuje akcje Moto Mikołaje dla Domu Dziecka w Górze. Zapraszamy wszystkich pasjonatów wszelkiej motoryzacji tej zabytkowej jak i współczesnej. Pieniądze można wpłacać na konto Stowarzyszenie MOTO-WETERAN JAROCIN 72 8427 0009 0038 7563 2000 0001 z dopiskiem MotoMikołaje lub dostarczyć do organizatorów akcji. Dla wszystkich zainteresowanych współorganizacją wydarzenia odbędzie się spotkanie 15 Listopada o godzinie 19 w restauracji Camea . Wszelkie pytania proszę kierować poprzez FB lub tel. 605296099” – piszą motocyklowi mikołaje z Jarocina.

Po raz pierwszy w akcję postanowili się włączyć motocykliści z Ostrzeszowa. „w tym roku pieniądze będziemy zbierać na chorego chłopca – Maksymiliana Tomczyka, który choruje na chorobę Hirschsprunga i zespół krótkiego jelita. Przez 16 godzin dziennie jest żywiony pozajelitowo . Pomóżmy razem pokryć koszta Jego leczenia!” – apelują organizatorzy.

Oprócz pomocy Maksowi, MotoMikołaje z Ostrzeszowa chcą rozdawać słodkości dzieciom na terenie miasta. Poszukiwani są sponsorzy, którzy chcieliby dołożyć się do zbiórki pieniędzy na ten cel. Szczegółowe informacje oraz miejsca, w których zostaną ustawione puszki, będą pojawiać się na stronie wydarzenia pod tym adresem.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz