DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Moje serce pękło". Intruz porwał małego bociana. To koniec przygodzickiej opowieści?

Bociania para z Przygodzic od samego początku miała pod górkę. Ataki intruzów i walki w gnieździe przyczyniły się do utraty dwóch z czterech zniesionych przez samicę jaj. Ostatecznie, z dwóch ocalałych wykluło się tylko jedno pisklę.

Było ogrzewane i ochraniane przez rodziców od samego początku. We wtorek poinformowaliśmy jednak, że Przygoda nie pojawia się w gnieździe od kilku dni. Forumowicze byli zaniepokojeni sytuacją samicy. Interweniowali także okoliczni mieszkańcy, którzy chcąc pomóc samotnemu Dziedzicowi dostarczyli mu pożywienie w okolice gniazda, by mógł nakarmić siebie oraz malucha.

Dziedzic jednak postanowił opuścić gniazdo i ten moment wykorzystał inny bocian. Podczas nieobecności bocianiego ojca, porwał małego bociana z gniazda. Ten dramatyczny moment odnotowali internauci. „Podleciał, dziobnął, chwycił za szyję i odleciał…. Brak mi słów…” – napisała HanaPoz. „Moje serce pękło” – dodała K1atrin.

Dziedzic jakiś czas później wrócił do gniazda, ale niestety nie zastał w nim malucha. Internauci rozpoczęli dyskusję na temat nieudzielenia pomocy pisklęciu przez człowieka. „Jesteśmy wdzięczni za możliwość obserwowania z bliska bocianiego życia i niestety nie zawsze wiąże się to ze szczęśliwymi obrazkami. Bociany są chronione, wszelka interwencja musi być uzgodniona z odpowiednimi organami i nie można ot tak wziąć pisklaka. Poza tym, sporo osób włączyło się w bezinteresowną pomoc, zrobiono stołówkę blisko gniazda. Wszystkim nam jest żal, ale po co obwiniać kogoś?” – napisała Kinga.

Wygląda na to, że tegoroczna historia przygodzickich bocianów dobiegła końca.

Napisz do autora

Komentarze (24)
  • M
    myślący

    środa, 8 czerwca, 2022

    Proponuję kamerę w rzeźni, to by dopiero było.

    Odpowiedz
  • ...

    czwartek, 9 czerwca, 2022

    Dajcie spokój, natura sobie poradzi bez waszych kamer, rybek i inspekcji weterynaryjnych.

    Odpowiedz
  • S
    smok

    czwartek, 9 czerwca, 2022

    Ornitologiem to ja nie jestem, kto mi wyjaśni dlaczego bocian zabija pisklę swojego gatunku?. Cały czas ok. 20 bocianów przesiaduje w okolicy wysypiska i toru motocrossowego.

    Odpowiedz
  • D
    Dokladny

    czwartek, 9 czerwca, 2022

    Kto to intruz, człowiek zwierz?

    Odpowiedz
  • W
    Wioleta

    czwartek, 9 czerwca, 2022

    Moja rada jest taka : w ogóle nie powinno być tam kamer. Zwierzęta nie lubią być podglądane… Załóż sobie kamerę w swojej sypialni i udostępnij oglądanie! Myślę, że bez kasy by się nie obyło….

    Odpowiedz
  • O
    Ostrowianka

    czwartek, 9 czerwca, 2022

    Może w inne miejsce przenieść gniazdo.szkoda boćkòw na moim balkonie też jest gniazdo gołębi założyły w starej donicy i z sukcesem odchowane 2 młodych .

    Odpowiedz
  • A
    Adict

    piątek, 10 czerwca, 2022

    A niech sobie srają,widocznie autorce to nie przeszkadza.Cenniejsze dla niej jest obserwacja ptaków,ich życie niż odchody.

    Odpowiedz
  • S
    Sylwia

    piątek, 10 czerwca, 2022

    Patrzyłam przed chwilka na kamerę, są dwa bociany, wygląda na to że samiczka wróciła . Wczoraj wieczorem był tylko jeden bociek. To byłaby super wiadomość. Szkoda bardzo tylko ich maluszka, okrutny ten świat niestety jest…

    Odpowiedz
  • O
    Ostrowianka

    piątek, 10 czerwca, 2022

    Do Regina -z jadu żmiji też robią ròżne takie ,ty udzielają swòj jad może innym się przyda i nie zaszkodzi opròcz ciebie ,mnie ptaszki nie przeszkadzają i lubię jak są i jajka i młode a odchody idą jako naturalny nawòz ,nie muszę kupować płynnego w butelce wystarczy przeczytać co jest zawartością butelki

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz