Sprawa wyszła na jaw 2 lipca, kiedy kobieta trafiła do szpitala. Według ustaleń portalu tvn24.pl, lekarze stwierdzili, że była świeżo po porodzie. To obudziło ich czujność i skierowano do jej miejsca zamieszkania patrol policji. Zwłoki noworodka odnaleziono w szafie. W wyjaśnianie okoliczności tej makabrycznej zbrodni od razu zaangażowano prokuraturę.
Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Zdaniem prokuratury przesłanki wskazują na to, że mogło dojść do dzieciobójstwa, ale śledczy nie wykluczają żadnej ewentualności. Być może więcej w tej sprawie będzie wiadomo po przesłuchaniu matki zamordowanego dziecka.
ZOBACZ TEŻ: Popłynął po dmuchanego łabędzia. Zaczął się topić. Dzień później zmarł w szpitalu
Za dzieciobójstwo grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Zabójstwo jest karane nawet dożywociem. W tej chwili klasyfikacja czynu nie jest jeszcze znana.
Jak tak można… Co się na tym świecie dzieje… Inni nie mogą mieć dzieci, starają się o nie latami w bólu i cierpieniu… a inni je katują, mordują… Odbierają im życie. To jest najbardziej niesprawiedliwa rzecz na świecie…
Nie czytam pseudo Ostrów tv
A co za różnica czy matka zabija swoje dziecko jeszcze w łonie czy tuż po urodzeniu. Przecież dziewczyny w czerni razem panią Prezydent Klimek i jej zastępczynią Matecką opowiadały się w proteście za nieograniczonym dostępem do aborcji.
Gdyby był dostep do aborcji nie byłoby morderstw noworodków
Bo wcześniej zabito by dziecko w łonie matki?
Tak tylko spytam, a ojciec jakis był?
Taka tam mieszkanka! A czym jest aborcja? Dziwi mnie fakt, że Ci którzy są za aborcją (czyli zabiciem człowieka, które nie może zadecydować o swoim życiu)oburza morderstwo narodzonej osoby?! Takie to irracjonalne.