Łukasz Majewski zbiera coraz więcej pochlebnych opinii na temat swojej pracy jako trener BM Slam Stali. Doświadczenie z parkietów Energa Basket Ligi przekazuje teraz swoim byłym kolegom z boiska. Jako szkoleniowiec ma na chwilę obecną bilans 6-6. Na pierwszy rzut oka "szału nie ma", ale biorąc pod uwagę fakt, że rozpoczynał pracę w zespole jako strażak, który musi ugasić pożar po różnego rodzaju zawirowaniach w klubie, to już to wszystko zaczyna wyglądać zdecydowanie lepiej. Drużyna gra bardzo dobrze w ostatnich tygodniach, a wielu poszczególnych graczy zyskało większą pewność siebie.