DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Zamek Kazimierzowski w Ostrzeszowie to zabytek, a jak wiadomo wszelkie prace w tych obiektach muszą być prowadzone za przyzwoleniem (i często pod nadzorem) konserwatora zabytków. Tak jest w przypadku ostrzeszowskiej baszty oraz całego terenu wchodzącego w skład zamku. Nowy najemca części kawiarnianej po kilku miesiącach starań pozwolenie konserwatorskie na remont uzyskał. W ramach prac zostanie zerwana cała posadzka wykonana z płyt lastrykowych w latach 70. XX wieku, w której poprowadzone zostaną podstawowe media oraz ogrzewanie.
– Ostrzeszowskie Centrum Kultury zadbało o podstawowe potrzeby tego lokalu. Problemem była tam od zawsze kanalizacja oraz przyłącze wody. Udało się dodatkowo wykonać przyłącze gazu. Zgodnie z przepisami ogrzewanie takich pomieszczeń piecami otwartymi nie jest dozwolone – wyjaśnia Artur Derewiecki, dyrektor OCK.
Z kasy centrum wydano na ten cel około 50 tysięcy złotych. Reszta prac jest już po stronie najemcy, który z racji tego, że w obiekt inwestuje przez kilka pierwszych lat będzie płacić pomniejszony czynsz. Ciekawostką jest fakt, że elementami posadzki będą ręcznie wykonane w miejscowym zakładzie płytki, które charakterem mają nawiązywać do otoczenia. Jeśli podczas prac w podłodze znajdą się cenne pozostałości po przodkach, to ten fakt może nieco spowolnić roboty. W rozmowie z nami najemca przyznał, że planuje oddanie kawiarni do użytku jeszcze w tym roku, ale że jest to termin mało prawdopodobny.
Klienci będą zdziwieni, bo w innym miejscu zlokalizowane zostaną toalety. Dowiedzieliśmy się, że w menu znajdą nowego punktu znajdą się lody, kawa, ciasto, herbata, desery oraz ciepłe posiłki. Nie będą to jednak dania restauracyjne, ale jak zapewnia najemca nikt nie wyjdzie stamtąd głodny.
Najważniejsze remonty Zamku Kazimierzowskiego miały miejsce na przełomie lat 60. i 70. XX wieku oraz w 1996 roku. W 2006 roku zamek podświetlono, a 6 lat później wykonano instalację elektryczną w samej baszcie. Rok temu udało się naprawić koronę muru okalającego dziedziniec. Zamek wciąż jednak potrzebuje remontów, a ten w części kawiarnianej zalicza się z pewnością do poważniejszych.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz