DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Gabryś zwiedza świat, czyli coś dla najmłodszych książkowych moli

Agnieszka Starok, seria „Gabryś”, zdjęcia: @mamazpowolania, Wydawnictwo Tekturka, Lublin 2017

Cztery wchodzące w skład serii książeczki: „Gabryś w domu”, „Gabryś nad jeziorem”, „Gabryś w lesie”, „Gabryś na wsi” pokazują codzienne życie dziecka. To proste, nieudziwnione opowieści – Gabryś spędza ciekawie czas w domu, bawiąc się myszkami, w lesie przeżywa niesłychaną przygodę, znajdując szyszki i dotykając mięciutki mech, a nad jeziorem spotyka – niemalże oko w oko – łabędzia. Zwyczajne historie, ale takie właśnie są dla dzieci bardzo ciekawe. Przecież to one – często w przeciwieństwie do nas, dorosłych – są „tu i teraz” – skupiają się na chwili, nie błądzą myślami w przeszłości i przyszłości, cieszą się z tego i przeżywają w pełni to, co właśnie się dzieje. Chwila trwa!

 

Agnieszka Starok, seria „Gabryś”, zdjęcia: @mamazpowolania, Wydawnictwo Tekturka, Lublin 2017

Seria „Gabryś” to książeczki fotograficzne – wypełniają je bardzo estetyczne zdjęcia, których bohaterem jest dziecko – tytułowy Gabryś. Nie ma tutaj wróżek, krasnoludków, bajkowych postaci – jest świat bliski dziecku: dom, pokój, las, jezioro. Na okładce książek jest napisane, że książeczki są szczególnie polecane dzieciom, których nie interesują klasycznie ilustrowane książki i nie przepadają za czytaniem. Czy ja wiem? Tekstu jest w nich faktycznie mało, ale to po prostu coś innego, inny pomysł na książkę dla malucha, z którym warto go poznać. I do tego jeszcze walor w przypadku odbiorcy do 3. roku życia niebagatelny – wydawnictwa są kartonowe, a więc trudne do zniszczenia przez małe rączki.

W skład serii wchodzą książki: „Gabryś w domu”, „Gabryś nad jeziorem”, „Gabryś w lesie”, „Gabryś na wsi”.

Poprzednie z cyklu:

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz