Dwóch mężczyzn zostało poparzonych w wyniku wybuchu, do którego doszło w domu przy ulicy Wrocławskiej w Baranowie (powiat kępiński). Na miejscu pracują strażacy, którzy przeszukują gruzowisko. Poszkodowani są już pod opieką ratowników medycznych. Prawdopodobną przyczyną eksplozji był ulatniający się gaz.
Służby zostały powiadomione o eksplozji około 11.30. Ze wstępnych informacji wynikało, że pod gruzami znajduje się dwóch mężczyzn. – Zostali oni wydobyci przez ratowników. Z ogólnymi poparzeniami ciała zostali przekazani zespołom medycznym. Na miejscu lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – informuje kpt. Paweł Michalski, oficer prasowy PSP w Kępnie.
Na miejscu wciąż trwa przeszukiwanie gruzowiska, by upewnić się, że nie ma więcej poszkodowanych osób. W akcji bierze udział 10 jednostek straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną eksplozji był gaz. Czynności w tej sprawie prowadzi kępińska policja.