DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Czołgi na torach. Manewry, a nie koronawirus

Rząd wprowadza kolejne obostrzenia dotyczące codziennego życia mieszkańców związku z próbą zapobiegnięcia rozprzestrzeniania się koronawirusa na terenie Polski. W piątkowy wieczór premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan zagrożenia epidemicznego. Oznacza to, że rząd ma teraz narzędzie, aby nakładać dodatkowe ograniczenia niezbędne, by powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.

Jak informowaliśmy w piątkowy wieczór, obostrzenia to: wstrzymanie międzynarodowych połączeń lotniczych i kolejowych, ograniczenia w funkcjonowaniu galerii handlowych, zawieszenie działalności restauracji i klubów, ograniczenie zbiorowych zgromadzeń, które od teraz mogą liczyć maksymalnie 50 osób.

W części zaangażowano w pomoc także wojsko, ale jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, wspiera ono cywilny system ochrony zdrowia. Oznacza to m.in. tyle, że w sztabie kryzysowym Ministerstwa Zdrowia do pomocy zostali oddelegowani w trybie 24-godzinnym oficerowie łącznikowi Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. „Utrzymujemy w stałej gotowości 14 wojskowych szpitali i 5 ośrodków  medycyny prewencyjnej” – czytamy na stronie MON-u.

Oprócz 1100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, które na polecenie Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego ma za zadanie zorganizowanie zdalnej pomocy psychologicznej dla osób w kwarantannie, MON podkreśla, że w każdym województwie działają wojskowe zgrupowania zadaniowe, które – w razie potrzeby – mogą wesprzeć Ministerstwo Zdrowia. Dysponują one: kilkudziesięcioma pojazdami sanitarnymi i mikrobusami, 10 dezynfekcyjnymi zespołami zadaniowymi, mobilnymi zespołami medycznymi gotowymi do wsparcia lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. We Wrocławiu żołnierze zbudowali szpital polowy wyposażony w 100 łóżek przeznaczonych do kwarantanny i udzielania pomocy potrzebującym.

Nasza Czytelnika przysłała do redakcji nagranie wideo, na którym widać jadący pociąg transportujący dziesiątki czołgów oraz inne pojazdy wojskowe.  Jak można się domyślać, nie chodzi o rozszerzone zaangażowane wojska w walkę z koronawirusem (o takich nie informuje MON), a z manewrami DEFENDER Europe 2020, w których pierwotnie miało wziąć udział ok. 20 tys. żołnierzy, ale z powodu zagrożenia koronawirusem, ta liczba jest redukowana.

Wideo: Czytelniczka wlkp24.info

Napisz do autora

Komentarze (13)
  • A
    Abc

    sobota, 14 marca, 2020

    W Polsce mają odbywać się międzynarodowe ćwiczenia Defender, w oóle nie związane z epidemią.

    Odpowiedz
  • A
    Andrzej

    sobota, 14 marca, 2020

    Tak zdecydowanie, będą strzelać do chorych i problem się rozwiąże

    Odpowiedz
  • L
    Lol

    sobota, 14 marca, 2020

    Będą strzelać do wirusa..

    Odpowiedz
  • C
    czytelnik

    sobota, 14 marca, 2020

    To ty Andrzej pierszy do odczału

    Odpowiedz
  • T
    Tam

    sobota, 14 marca, 2020

    Brak pytań hahahaha Tak na pewno ma. Czy to pierwszy taki transport w rejonie choćby w ostatnim roku

    Odpowiedz
  • C
    Ciekawa

    sobota, 14 marca, 2020

    Gdzie można obejrzeć przejazd?

    Odpowiedz
  • X
    xxxxx

    sobota, 14 marca, 2020

    Szkoły , przedszkola pozamykali. Galerie , puby , kina itp pozamykali żeby ludzie nie byli w skupiskach… W marketach od rana ludzi dwa razy więcej niż przed świętami !! Zamiast siedzieć w domach, to ludzie „łażą” po mieście

    Odpowiedz
  • O
    Osw

    sobota, 14 marca, 2020

    Tak, czołgi na pomoc w walce z wirusem. Tylko do czego będą strzelać… do ludzi? Kto pisze te artykuły?

    Odpowiedz
  • W
    Wojak

    sobota, 14 marca, 2020

    To amerykański sprzęt jadą na poligon do Drawska.

    Odpowiedz
  • O
    obywatel

    niedziela, 15 marca, 2020

    Duda do dymisji !

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz